Hiszpanie mają problem ze strzeleniem bramek. "Ten problem nazywa się Alvaro Morata"

- Kilkanaście godzin przed pierwszych gwizdkiem tematem numer jeden jest świetny środkowy napastnik, ale nie jest to Robert Lewandowski. Hiszpanie zastanawiają się, jaka jest geneza ich nieskuteczności. W spotkaniu ze Szwecją oddali 17 strzałów, ale nie zdobyli nawet 1 gola. Ten problem nazywa się Alvaro Morata - mówi Dariusz Faron, dziennikarz WP SportoweFakty.

Komentarze (0)