Włosi niemiłosiernie męczyli się z Austriakami w 1/8 finału mistrzostw Europy. Do rozstrzygnięcia rywalizacji potrzebna była dogrywka. Dopiero w niej podopieczni Roberto Manciniego zdołali wrzucić wyższy bieg i w ciągu kilku minut strzelili dwie bramki. Austriacy nie złożyli broni i w drugiej połowie strzelili kontaktową bramkę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:1.
Warto odnotować, że Włosi stracili pierwszą bramkę od... października 2020 roku. Przez 1168 minut żaden zespół nie zdołał pokonać włoskiego golkipera, w dogrywce zrobił to dopiero Sasa Kalajdzic.
1168 - Sasa Kalajdzic's goal for Austria was the first Italy have conceded since October 2020, ending a run of 1168 minutes without conceding for the Italians. Breached. #EURO2020
— OptaJoe (@OptaJoe) June 26, 2021
Włosi pobili też rekord świata z lat 1972-74, kiedy to Dino Zoff był niepokonany przez 1142 minuty.
- @azzurri (1,145 at 90') have set a new world record of keeping a clean sheet for more than 1,142 minutes by Italy's Dino Zoff (1972-1974). #EURO2020 #ITAAUT
— Gracenote Live (@GracenoteLive) June 26, 2021
Dla Włochów sobotni mecz jest 31. z rzędu bez porażki. Kadra Manciniego również pobiła rekord pod tym względem, ponieważ do tej pory najdłuższa seria wynosiła 30 spotkań i należała do zespołu Vittorio Pozzo.
Czytaj także:
- Włosi potrzebowali dogrywki, wielka Austria. "Takie serce do walki, że szok!"
- Wielka sensacja była blisko! Austriacy już świętowali bramkę
ZOBACZ WIDEO: Dwa oblicza reprezentacji Polski na EURO. Terlecki apeluje: Nasza młodzież nie będzie w stanie wejść na taki poziom