Euro 2020. Anna Lewandowska zdradziła nastroje w polskiej kadrze. "Mam nadzieję, że tak samo będzie w środę"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / Anna Lewandowska / Na zdjęciu: Robert i Anna Lewandowscy
Instagram / Anna Lewandowska / Na zdjęciu: Robert i Anna Lewandowscy
zdjęcie autora artykułu

Po bardzo dobrym występie przeciwko Hiszpanom, reprezentacja Polski ma szansę na wyjście z grupy. Kadra Paulo Sousy rozegra mecz o wszystko ze Szwecją. Anna Lewandowska ma nadzieję na dobry wynik. - Wierzmy, że w środę będzie dobry mecz - przyznała.

Mimo słabego początku mistrzostw Europy, Biało-Czerwoni wciąż mają szansę na awans do fazy pucharowej. Przełomem było sobotnie spotkanie przeciwko Hiszpanii, które zespół Paulo Sousy zremisował 1:1.

Reprezentacja Polski meczem w Sewilli pokazała, że porażka ze Słowacją (1:2) jej nie złamała. Zdaniem Anny Lewandowskiej atmosfera w kadrze jest naprawdę dobra. Żona napastnika Bayernu Monachium liczy na dobry rezultat w starciu ze Szwecją.

- Po ostatnim meczu widać było pozytywne emocje w naszej kadrze. To na pewno pozytywnie podziałało na młodych zawodników. Mam nadzieję, że tak samo będzie w środę. Wierzmy, że w środę będzie dobry mecz - powiedziała w wywiadzie dla "Radia ZET".

Pomiędzy mistrzostwami Europy, a końcem ligowego sezonu było tylko kilka dni na odpoczynek. Kadrowicze mieli możliwość spędzenia trochę czasu z rodzinami w Opalenicy. Anna Lewandowska przyznała jednak, że brakuje jej męża. Podobnie jak córkom, które tęsknią za swoim ojcem.

- Półtora miesiąca bez Roberta to bardzo dużo czasu. Da się to tego przyzwyczaić. Już dzieci tęsknią za tatą. Życzę sobie, żebym mogła jak najwięcej czasu spędzić z mężem - podsumowała.

Zobacz też: Mateusz Borek studzi głowy i przestrzega przed Szwedami. "Oni będą grać jak o życie" "Boimy się Lewandowskiego. Jest po prostu wielki"

ZOBACZ WIDEO: "To będzie najważniejsza rzecz ze Szwedami". Polacy muszą pokazać swój potencjał

Źródło artykułu: