Ogromne emocje podczas meczu Hiszpania - Polska. Jako pierwsi gola strzelili gospodarze, choć początkowo nie było wiadomo, czy Alvaro Morata znajdował się na spalonym. Duże szanse na wyrównanie pojawiły się pod koniec pierwszej części gry, kiedy w słupek uderzył Karol Świderski, a prosto w bramkarza dobił Robert Lewandowski.
W 56. minucie Hiszpanie stanęli przed szansą na to, aby ponownie znaleźć się na prowadzeniu. Sędzia podyktował bowiem rzut karny po faulu Jakuba Modera na Gerardzie Moreno. Reprezentant Polski został także ukarany żółtą kartką.
Do piłki podszedł sam poszkodowany. Moreno trafił jednak w słupek. Do dobitki ruszył jeszcze Alvaro Morata, ale fatalnie spudłował. Reprezentanci Polski mogli zatem mówić o ogromnym szczęściu.
Ostatecznie wynik spotkania się już nie zmienił. Polacy zremisowali z Hiszpanią 1:1 i przedłużyli swoje szanse na wyjście z grupy na Euro 2020. W środę o godz. 18:00 podopieczni Paulo Sousy zagrają ze Szwecją.
Jakie ciśnienie mieliście przez te 3 minuty #strefaeuro #EURO2020 #tvpsport #esppol pic.twitter.com/MRUzf2ALSw
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 19, 2021
Czytaj także:
- Robert Lewandowski zrehabilitował się! Kapitan dał nadzieję Polakom
- Polak rekordzistą mistrzostw Europy! To nasz wielki talent
ZOBACZ WIDEO: Czy Robert Lewandowski zasługuje na więcej krytyki? "Kibice bardzo go bronią"