Polak rekordzistą mistrzostw Europy! To nasz wielki talent

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kacper Kozłowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kacper Kozłowski

Kacper Kozłowski, wybiegając na boisko w meczu ze Hiszpanią, stał się najmłodszym debiutantem w historii mistrzostw Europy. Nie ma skończonych nawet 18 lat. Poprzedni rekord nie przetrwał nawet tydzień.

[tag=72485]

Kacper Kozłowski[/tag] jest najmłodszym piłkarzem ze wszystkich powołanych na Euro 2020. Wychodząc w 55. minucie meczu ze Hiszpanią, przeszedł do historii turnieju o mistrzostwo Starego Kontynentu. Pomocnik Pogoni Szczecin stał się najmłodszym zawodnikiem w historii, który zagrał na Euro.

Polak w dzień spotkania z Hiszpanami ma 17 lat i 246 dni. W tym wieku przebił osiągnięcie Jude'a  Bellinghama, który wszedł w końcówce spotkania Anglia - Chorwacja (1:0), mając 17 lat i 349 dni.

Kozłowski zbierał bardzo pozytywne recenzje w Ekstraklasie i w reprezentacji Polski prowadzonej przez Paulo Sousę. Szczególnie z dobrej pokazał się w sparingu z Islandią. Nadawał tempo akcjom Biało-Czerwonych. Nastolatek uznawany jest za bardzo duży talent.

ZOBACZ WIDEO: Kamil Glik o wycieku odprawy przed meczem ze Słowacją: Nie czuję się zdradzony

- Kacper to brylant, dostał od Boga to, na co inni musieliby pracować 100 lat, a i tak wątpliwe, czy by wypracowali. Mówimy, że w Polsce nie produkujemy zawodników kreatywnych, no więc on jest wyjątkiem - mówił Robert Kolendowicz na łamach WP SportoweFakty.

Na jednej z konferencji prasowych na zgrupowaniu przed turniejem Sousa nie wykluczał, że może dać Kozłowskiemu szansę pokazania się na turnieju.

- Ma szansę, żeby zagrać. Po tym, co nam pokazał w treningach w marcu, uznałem, że podjąłem dobrą decyzję. Silny, dobry technicznie. Czasem, pewnie ze względu na wiek, wybiera złe rozwiązania, jednak turniej jest długi i liczę, że nam pomoże - stwierdził Portugalczyk.

Kozłowski został też najmłodszym Polakiem, jaki zagrał w meczu mistrzostw Europy bądź świata. Odebrał ten tytuł Andrzejowi Iwanowi, który podczas mundialu w 1978 roku miał niespełna 19 lat.

Czytaj też:
VAR rozwiał wątpliwości przy bramce

Komentarze (2)
avatar
Griesmann
21.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ehhh... Już pamiętamy podobnego Kapustkę. Raz udało mu się na Euro kopnąć piłkę w światło bramki... Teraz "odbudowuje" się w Legii z zerową szansą na międzynarodową karierę. Nie skrzywdźcie te Czytaj całość
avatar
Łukasz Glod
20.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No brawo, że dostał szansę. Ma pewne braki, ale ogólnie to obecnie nasz najlepszy pomocnik pod względem dojrzałości gry i wyborów na boisku.