"Dobrzy wśród owiec" - rosyjskie media komentują niemoc Polaków

PAP/EPA / Anatoly Maltsev / Na zdjęciu: Milan Skriniar strzela bramkę na 2:1 w meczu z reprezentacją Polski
PAP/EPA / Anatoly Maltsev / Na zdjęciu: Milan Skriniar strzela bramkę na 2:1 w meczu z reprezentacją Polski

Reprezentacja Polski sensacyjnie, od porażki ze Słowacją (1:2), rozpoczęła mistrzostwa Europy 2020. Rosyjskie media wytykają, że nasi kadrowicze mocni potrafią być jedynie w eliminacjach.

W tym artykule dowiesz się o:

"Dobry wśród owiec - to polska drużyna w eliminacjach mistrzostw świata i Europy" - zaczynają swój tekst dziennikarze rosyjskiego "sport-ekspressu".

Tamtejszy serwis przypomina, że w kwalifikacjach do mistrzostw Europy 2016 oraz mundialu 2018 Polacy nie mieli żadnych problemów z zapewnieniem sobie awansu do głównej imprezy. Co więcej, skutecznością błyszczał tam Robert Lewandowski, który został królem strzelców obu turniejów kwalifikacyjnych.

Dużo gorzej, nie licząc Euro 2016, nasza kadra wygląda, gdy przychodzi do rywalizacji już na głównej scenie. "Zgodnie z drugą częścią przysłowia, Polska wśród kolegów zamienia się w nieśmiałą i nieszkodliwą owieczkę" - kontynuują rosyjscy dziennikarze.

ZOBACZ WIDEO: Kibice wściekli na piłkarzy po meczu ze Słowacją. "Nie przyszli nam podziękować za doping. Uciekli do szatni"

"Euro 2016 to wyjątek, który nie zaprzecza systematyczności polskich niepowodzeń. A gol Lewandowskiego przeciwko Portugalii jest jedynym na dziewięć meczów w trzech ostatnich głównych turniejach" - wytykają Rosjanie.

Polska będzie miała szansę zrehabilitować się już 19 czerwca. Zadanie będzie jednak arcytrudne. Naprzeciw naszej kadry staną Hiszpanie, którzy w pierwszym meczu bezbramkowo zremisowali ze Szwedami.

Czytaj także:
Czy Christian Eriksen wróci do zawodowego sportu? Kardiolog zabrał głos
Jak się czuje Christian Eriksen? Jest nowy komunikat duńskiej federacji

Komentarze (0)