- Warto było zagrać z Litwinami, bo zagrali zbliżonym stylem, co nasi pierwsi przeciwnicy na mistrzostwach Europy czyli Irlandia Północna. Ich gra była bardziej agresywna, niż wydawało nam się, że będzie. Ale musimy być na to gotowi - mówi bramkarz reprezentacji Polski Artur Boruc, który zagrał w drugiej połowie poniedziałkowego spotkania z Litwą w Krakowie. Po zakończeniu meczu rozmawiał z nim reporter WP SportoweFakty Michał Bugno.
Wpisz przynajmniej 2 znaki