Euro 2016 szóstym turniejem Joachima Loewa w kadrze. Jego zespół zawsze dociera do półfinału

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Joachim Loew pracuje z reprezentacją Niemiec od 2004 roku i obecnie przygotowuje drużynę do szóstego turnieju mistrzowskiego. Jego podopieczni na wielkich imprezach do tej pory radzili sobie znakomicie.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

Niemcy w niedzielę od meczu z Ukrainą rozpoczną walkę o pierwszy od 20 lat tytuł mistrzów Europy. W ostatnich miesiącach ich forma pozostawiała sporo do życzenia i zaliczyli kilka wpadek, a sytuacja kadrowa (kontuzje Marco Reusa i Ilkaya Gundogana, rezygnacja z gry w kadrze Philippa Lahma) nie ułatwia zadania selekcjonerowi.

Mimo to drużyna Joachima Loewa jest zaliczana do grona głównych faworytów turnieju. Dlaczego eksperci widzą w Niemcach kandydatów do triumfu, pokazuje historia ostatnich pięciu imprez mistrzowskich. MŚ 2006

Po fatalnych mistrzostwach Europy 2004 stanowisko stracił Rudi Voeller i działacze przed domowym mundialem postanowili na świeżą krew: selekcjonerem został Juergen Klinsmann, Joachim Loew jego asystentem. Zasługi dla reprezentacji "Klinsiego", który jako piłkarz zrobił w przeciwieństwie do Loewa wielką karierę, są nie do przecenienia, ale "Jogi" również miał ogromny wpływ na grę budowanej na nowo, odmłodzonej reprezentacji Niemiec i po dwóch latach samodzielnie objął stery w drużynie narodowej.

Powołane na mundial młode wilczki na czele z Bastianem Schweinsteigerem, Perem Mertesackerem, Philippem Lahmem i Lukasem Podolskim nie zawiodły w turnieju mistrzowskim. Niemcy pewnie wygrali grupę, a następnie bez trudu pokonali Szwecję. Przed ćwierćfinałem z Argentyną sztab szkoleniowy przygotował bramkarzowi Jensowi Lehmannowi listę potencjalnych strzelców oraz sposobów, w jaki uderzają z "wapna". Plan powiódł się i Niemcy awansowali do najlepszej "czwórki", by w półfinale aż do 119. minuty remisować z Włochami.

Ostatecznie trzecia lokata zadowoliła gospodarzy mistrzostw i była sygnałem, że Niemcy będą liczyć się na arenie międzynarodowej przez wiele lat.

Na kolejnych stronach prezentujemy wyniki reprezentacji Niemiec na Euro 2008 i 2012 oraz MŚ 2010 i 2014.

2
/ 5

Euro 2008

Po zastąpieniu Klinsmanna Loew w dalszym ciągu promował otwarty i ofensywny futbol. Na mistrzostwach Europy o strzeleckie fajerwerki nie było jednak łatwo, ponieważ rywale solidnie spisywali się w defensywie. Euro 2008 nie należało do perfekcyjnych w wykonaniu naszych zachodnich sąsiadów, lecz mimo to odnieśli spory sukces i wywalczyli wicemistrzostwo.

ZOBACZ WIDEO Historia reprezentacji: Niemcy

W fazie grupowej Niemcy o awans walczyli do ostatniej kolejki i ostatecznie ustąpili Chorwacji, a później stoczyli emocjonujące boje z Portugalią oraz Turcją. Pewni zwycięstw nie mogli czuć się do ostatniego gwizdka - w półfinale zwycięską bramkę strzelili dopiero w 90. minucie. W finale podopieczni Loewa nie dali już rady. Nie potrafili zagrozić bramce świetnie broniącej Hiszpanii, a dali się zaskoczyć Fernando Torresowi.

3
/ 5

MŚ 2010

Mundial w RPA był początkiem wielkiej kariery Manuela Neuera, Samiego Khediry, Mesuta Ozila, Jerome'a Boatenga, Thomasa Muellera i Toniego Kroosa. Loew nie bał się postawić na młodych i niedoświadczonych zawodników, którzy w pojedynkach z Anglią oraz Argentyną zadziwiali cały piłkarski świat. Oczywiście w meczu z Synami Albionu Niemcom pomógł arbiter, który nie uznał prawidłowego gola na 2:2, ale nie umniejsza to sukcesowi kadry "Jogiego".

Brak doświadczenia okazał się decydujący w półfinale z Hiszpanią. Zaprawieni w bojach mistrzowie Europy zatrzymali imponujący w ofensywie niemiecki walec i zachowali czyste konto. Tak jak dwa lata wcześniej, wygrali skromnie 1:0 i Niemcom na pocieszenie pozostały wygrana w spotkaniu o trzecie miejsce oraz świetne perspektywy na przyszłość.

4
/ 5

Euro 2012

Na mistrzostwa do Polski i na Ukrainę Niemcy pojechali jako jeden z głównych faworytów. W eliminacjach radzili sobie świetnie, a wszyscy pamiętali popisy młodego zespołu sprzed dwóch lat. Po nabraniu doświadczenia DFB-Team miał straszyć piłkarską Europę.

W fazie grupowej wszystko przebiegło zgodnie z planem - mimo niezwykle wymagających rywali Niemcy wywalczyli komplet punktów i w nagrodę trafili na łatwego rywala w ćwierćfinale. Grecję pokonali bez trudu, ale ujawniły się słabości w ich obronie, które później bezbłędnie wykorzystali Włosi. Mario Balotelli był w życiowej formie i dwa razy oszukał defensywę, pokonując Neuera. Kontaktowy gol Ozila przyszedł zbyt późno, by faworyci zdążyli doprowadzić do dogrywki. Tym razem niemieccy fani mogli czuć niedosyt.

5
/ 5

MŚ 2014

Loew dopiął swego podczas mundialu w Brazylii. To był wielki turniej Niemców, chociaż mistrzowskiej formy nie zaprezentowali we wszystkich meczach. Szczęście, którego zabrakło im na poprzednich turniejach, tym razem było po ich stronie.

Niespodziewanie duże problemy sprawili naszym zachodnim sąsiadom Algierczycy. Faworyt potrzebował aż 120 minut, by odprawić drużynę z północy Afryki. W ćwierćfinale Niemcy bez fajerwerków, po przeciętnym występie wyeliminowali Francję i dopiero półfinał z Brazylią był wspaniałym popisem formy Miroslava Klose i kolegów. Wynik 7:1 przeszedł do historii mundialu, takiego pogromu nikt się nie spodziewał.

Przeciwko Argentynie Niemcy nie zawiedli, ale przy lepszej skuteczności Gonzalo Higuaina i Lionela Messiego mogli schodzić z boiska jako pokonani. To była prawdziwa wojna nerwów, w której zimną krew zachowały kolejne talenty wprowadzone do kadry przez Loewa - Mario Goetze w dogrywce wykorzystał idealne dośrodkowanie Andre Schuerrle.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)