Euro 2016: kolejna tragedia Anglików. Turniej po turnieju

PAP/EPA
PAP/EPA

Anglicy kolejny raz dostali łupnia na wielkiej imprezie. Z czterech meczów wygrali tylko jeden i wracają do kraju jako kolejna stracona drużyna w historii.

W tym artykule dowiesz się o:

"Hańba" - grzmi angielska prasa w swoich nagłówkach. Można się jednak przyzwyczaić, ponieważ średnio co dwa lata takie tytuły pojawiają się w mediach.

Szczytem dla Synów Albionu jest wyjście z grupy - 1/8 bądź ćwierćfinał to jest absolutnie wszystko, co może przydarzyć się angielskiej drużynie. Tak jest od ośmiu turniejów, a teraz miało być inaczej.

Młoda generacja piłkarzy, którzy nie pamiętają poprzednich wpadek. W końcu był napastnik z prawdziwego zdarzenia (Harry Kane), solidnie wyglądająca linia pomocy. Można coś ugrać - myśleli fani, tym bardziej po udanych eliminacjach. Roy Hodgson i spółka wygrali wszystkie spotkania w kwalifikacjach - 10 na 10. Niewielu zespołom udała się ta sztuka.

Na Euro 2016 wróciły jednak stare grzechy. Nieporadność, brak pomysłu na grę, ciągle powielany ten sam schemat. Indywidualności nie potrafiły niczego zdziałać. Nawet z najsłabszym zespołem na turnieju - z Rosją - Anglicy nie potrafili wygrać. Później w samej końcówce wyszarpali zwycięstwo z Walią, żeby w ostatnim meczu grupy bić głową w mur.

#dziejesienaeuro. Zachwyty ekspertów nad Włochami. "Zagrali wspaniale, genialnie"

Rywalizacja z Islandią to był zbiór wszystkich wad Anglików, wręcz kompleksów, których nabawili się przez ostatnie lata. "Co poszło nie tak?" - pyta stacja telewizyjna Sky Sports. Brak planu, fatalne wykończenie akcji, dramatyczna defensywa, błędy Joe Harta czy problem wypalenia zawodników po długim i ciężkim sezonie - to najczęściej wymieniane argumenty.

Z pewnością jak bumerang wróci odwieczny problem pt. "a może zrobić przerwę zimową w Premier League?". Przez chwilę będzie tematem zastępczym, znów zdania będą podzielone i ponownie nic nie zostanie zrobione z tym faktem. Nie bez powodu Anglicy niemal co roku szybko odpadają z europejskich pucharów, trwa hiszpańska dominacja, chociaż teraz ten argument zupełnie nie pasuje - kiedy mistrzowie Europy pożegnali się z turniejem po porażce z Włochami.

Roy Hodgson podał się do dymisji. Wziął na barki kompromitację, a mógł zostać na co najmniej dwa kolejne lata. Nikt nie robiłby mu wielkiej awantury, gdyby w ćwierćfinale przegrał z Francuzami. Wayne Rooney pytany czy kończy karierę w reprezentacji w wieku 30 lat - jak niegdyś Paul Scholes, do którego jest coraz częściej porównywany (ze względu na pozycję i podobne inklinacje do gry) - odpowiada, że nie. Chce być kapitanem kadry przynajmniej do mistrzostw świata w 2018 roku.

Ale kto ich poprowadzi? Kto zdecyduje się wskoczyć na diabelską karuzelę? Pierwszy odważny już się pojawił. Alan Shearer dumnie wypina pierś i krzyczy: "Ja!". Tylko co legendarny zawodnik może zaproponować reprezentacji? Od siedmiu lat nie prowadził żadnego klubu, a jedynym jego zespołem było Newcastle United, gdzie przez dwa miesiące męczył się niemiłosiernie. Kilka lat temu miał rozmawiać z angielskim związkiem o pracy z kadrą. Ostatecznie nie dano mu szansy, ponieważ nie ma doświadczenia. Od tamtej pory nic się nie zmieniło.

Za mniej niż 50 dni wystartuje Premier League, a więc najdroższa liga na świecie. Anglicy uciekną od pytań, które ciągle sobie zadają, pewnie aż do lutego, marca, kiedy znów w europejskich pucharach przyjdą sądne dni dla angielskich drużyn.

Na deser przedstawiamy zestawienie, do której fazy rozgrywek dotarła Anglia:

Mistrzostwa świata:[list]

  • 1966 – Mistrzostwo

  • 1970 – Ćwierćfinał

  • 1974 – 1978 – Nie zakwalifikowała się

  • 1982 – Druga faza grupowa

  • 1986 – Ćwierćfinał

  • 1990 – IV miejsce

  • 1994 – Nie zakwalifikowała się

  • 1998 – 1/8 finału

  • 2002 – Ćwierćfinał

  • 2006 – Ćwierćfinał

  • 2010 – 1/8 finału

  • 2014 – Faza grupowa
  • [/list]

    Mistrzostwa Europy:[list]

  • 1972 – 1976 – Nie zakwalifikowała się

  • 1980 – Faza grupowa

  • 1984 – Nie zakwalifikowała się

  • 1988 – Faza grupowa

  • 1992 – Faza grupowa

  • 1996 – III/IV miejsce

  • 2000 – Faza grupowa

  • 2004 – Ćwierćfinał

  • 2008 – Nie zakwalifikowała się

  • 2012 – Ćwierćfinał

  • 2016 – 1/8 finału

  • [/list]

    Komentarze (19)
    avatar
    Ryszard Wadowski
    29.06.2016
    Zgłoś do moderacji
    0
    0
    Odpowiedz
    A ja jestem wiernym kibicem tej drużyny (oprócz oczywiście naszej) i bardzo lubię jak gra. Ma świetnych piłkarzy, którzy może doczekają sie dobrego fachowca na stanowisko trenera. Anglicy to ta Czytaj całość
    avatar
    Andrzej Duxa
    29.06.2016
    Zgłoś do moderacji
    1
    0
    Odpowiedz
    zawsze byli słabi, zdobyli jeden tytuł i to prawdopodobnie po oszustwie 
    avatar
    Patrycja Alek PM
    29.06.2016
    Zgłoś do moderacji
    0
    0
    Odpowiedz
    Niech te śmierdzące rude brexity z wypiekami na twarzy, odstającymi uszami i zajęczymi zębami spadają na drzewo! Pięknie Islandia sprowadziła na ziemię te brytyjskie bufony! Won z Europy! I co Czytaj całość
    avatar
    Alfer 2015
    29.06.2016
    Zgłoś do moderacji
    0
    0
    Odpowiedz
    Pytanie w sondażu : czy Brytania znowu zawiedzie jest śmieszne !
    Przecież Brytania nie zawodzi . Na każdym turnieju prezentuje równą formę i osiąga podobne wyniki. To przewidywalna drużyna. By
    Czytaj całość
    Mario Yogi
    29.06.2016
    Zgłoś do moderacji
    0
    0
    Odpowiedz
    Mają broń atomową,to wyspy chyba obronią.