Euro 2016: lider reprezentacji Polski wrócił do gry

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

Z powodu kontuzji mięśnia uda Grzegorz Krychowiak miał być wyłączony z treningów przez dwa tygodnie, ale pomocnik reprezentacji Polski wrócił do zdrowia szybciej, niż się spodziewano i w poniedziałek rozegrał 85 minut w towarzyskim meczu z Litwą.

Grzegorz Krychowiak urazu doznał podczas rozegranego 23 maja finału Pucharu Króla z Barceloną, a trzy dni później zjawił się na zgrupowaniu reprezentacji w Arłamowie. Pierwsze prognozy mówiły, że 26-latek będzie wyłączony z treningów na dwa tygodnie, co oznaczało, że wróciłby na boisko dopiero tuż przed meczem otwarcia Euro 2016 z Irlandią Północną.

Pomocnik Sevilli wznowił treningi szybciej, niż się spodziewano, a w poniedziałek pojawił się w wyjściowym składzie Polski na mecz z Litwą. Krychowiak rozegrał w Krakowie 85 minut, a po jego urazie nie ma już śladu.

Powrót Krychowiaka ucieszył selekcjonera reprezentacji Polski, Adama Nawałkę. Wychowanek Orła Mrzeżyno jest jednym z filarów Biało-Czerwonych i jedynym zawodnikiem, który w el. Euro 2016 nie opuścił ani minuty - Krychowiak wystąpił od pierwszego do ostatniego gwizdka w każdym z 10 spotkań kwalifikacji. Nawet Robert Lewandowski nie grał tyle, co on.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Krychowiak: najważniejsze, że kolano nie bolało (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

- Grzegorz Krychowiak jest bardzo ważnym zawodnikiem dla naszego zespołu. Zarówno jeśli chodzi o działania ofensywne, jak i obronne. To zawodnik bardzo inteligentny, który swoją postawą potrafi wpłynąć na to, by drużyna grała bardziej dynamicznie - mówi Nawałka.

- Jego występ przeciwko Litwie należy zaliczyć do udanych. Widać, że po dłuższej przerwie jest już w dobrej dyspozycji i z pewnością pomoże nam we Francji - przekonuje selekcjoner reprezentacji Polski.

Źródło artykułu: