Walijczycy są jedną z pięciu reprezentacji, która podczas Euro 2016 zadebiutuje na tej imprezie. Jednak walijską drużynę od pozostałych różni obecność gwiazd światowego formatu. O sile tej ekipy stanowią gracz Realu Madryt Gareth Bale, kapitan Swansea City Ashley William oraz zawodnik Arsenalu - Aaron Ramsey.
Ostatni z tych zawodników śmiało przyznaje, że turniej we Francji ma być dopiero początkiem pasma sukcesów reprezentacji Walii, która była jedną z rewelacji eliminacji. Podopieczni Chrisa Colemana zdobyli 21 z 30 możliwych punktów i w tabeli wyprzedzili ich tylko Belgowie.
- Czekaliśmy długo na awans. To był mój cel, chciałem pomóc Walii zakwalifikować się do mistrzostw i jestem bardzo dumny, że udało się tego dokonać. Tworzymy historię i mam nadzieję, że będziemy to kontynuować przez następne lata - powiedział Ramsey.
Walijczycy podczas eliminacji udowodnili, że stać ich na osiąganie dobrych wyników. Zespół ten w starciu z Belgami zdobył cztery punkty. - Graliśmy dobrze w fazie grupowej. Z Belgią wygraliśmy i zremisowaliśmy, a według mnie to jest jedna z trzech najlepszych drużyn na świecie. Dzięki temu wiemy, że możemy konkurować z silnymi zespołami. Mamy nadzieję, że możemy to zrobić również na mistrzostwach Europy - przyznał Ramsey.
Grupowymi rywalami reprezentacji Walii będą Rosjanie, Słowacy oraz Anglicy. Konfrontacja z tym ostatnim zespołem budzi najwięcej emocji w Walijczykach. - W Arsenalu gram z kilkoma zawodnikami, którzy są w kadrze Anglii i było trochę żartów na ten temat. Czekam na ten mecz, nie mogę się doczekać gry przed naszymi kibicami i we wspaniałej atmosferze - dodał Ramsey.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Kapustka: Holandia powinna grać na Euro (Źródło TVP)
{"id":"","title":""}