NiKo kontra s1mple, czyli finał PGL Major Stockholm 2021! Czy G2 Esports zaskoczy Natus Vincere?

Materiały prasowe / Helena Kristiansson / Na zdjęciu: Natus Vincere
Materiały prasowe / Helena Kristiansson / Na zdjęciu: Natus Vincere

Już w niedzielny wieczór społeczność CS:GO pozna zwycięzcę PGL Major Stockholm 2021. O godzinie 20:30 rozpocznie się finałowe starcie pomiędzy G2 Esports a Natus Vincere. Na serwerze spotkają się najlepsi zawodnicy turnieju, s1mple oraz NiKo.

Już od godziny 20:30 fani CS:GO będą ekscytować się finałowym pojedynkiem PGL Major Stockholm 2021, w którym G2 Esports zmierzy się z Natus Vincere. Na serwerze spotkają się dwaj najlepsi zawodnicy tego turnieju, Aleksandr 's1mple' Kostyliev oraz Nikola 'NiKo' Kovac.

G2 Esports oraz Natus Vincere podczas PGL Major Stockholm 2021

Droga G2 Esports do finału PGL Major Stockholm 2021:

G2 Esports - Copenhagen Flames 1:0 (16:11)
G2 Esports - FaZe 1:0 (16:7)
G2 Esports - Entropiq 2:0 (16:14, 16:8)
G2 Esports - NIP 2:0 (16:11, 16:11)
G2 Esports - Heroic 2:1 (12:16, 16:10, 19:15)

Droga Natus Vincere do finału PGL Major Stockholm 2021:

Natus Vincere - Heroic 1:0 (16:11)
Natus Vincere - Virtus.pro 1:0 (16:4)
Natus Vincere - NIP 2:0 (16:9, 16:9)
Natus Vincere - Vitality 2:0 (16:11, 16:13)
Natus Vincere - Gambit 2:0 (16:8, 16:3)

Europejska formacja podczas tego turnieju zaskoczyła wiele osób, ponieważ od sierpnia prezentowali nienajlepszą formę. Podczas 14 sezonu ESL Pro League przegrali wszystkie pięć spotkań fazy grupowej i zakończyli rozgrywki na ostatnim miejscu.

Lepiej poradzili sobie na IEM Fall 2021, gdzie zajęli szóstą lokatę, ale nadal nie błyszczeli. Szybko odpadli z BLAST Premier Fall Showdown, przegrywając mapę na chińską organizację Lynn Vision, a następnie mecz przeciwko MAD Lions. Na PGL Major Stockholm 2021 zobaczyliśmy drużynę odmienioną o 180 stopni.

Natus Vincere było dla wielu osób faworytem do zwycięstwa tego turnieju. Ukraińska organizacja jest obecnie najlepszą drużyną na świecie, a w tym roku wygrała już BLAST Premier Global Final, Dreamhack Masters Spring, StarLadder, IEM Cologne, a także ESL Pro League sezon 14.

Na PGL Major Stockholm 2021 Na'Vi nie straciło jeszcze żadnej mapy, niszcząc przy tym ekipę Gambit w półfinale. Wydawało się, że to właśnie przeciwko tej drużynie czeka ich najcięższe spotkanie, w końcu przeciwko nim przegrali finały IEM Katowice, BLAST Premier Spring Final oraz IEM Fall CIS. Jednak widać było różnicę pomiędzy starciami online a LAN, niedoświadczeni młodzi Rosjanie pokazali się ze słabej strony, a najlepiej podczas ostatniego starcia prezentował się "Hobbit", który w 2017 roku wygrał PGL Major Kraków.

Pojedynek najlepszych zawodników turnieju, czyli "s1mple" kontra "NiKo"

Obaj gracze czują się świetnie na pierwszym od dawna lanie, Aleksandr 's1mple' Kostyliev legitymuje się ratingiem 1.46, a Nikola 'NiKo' Kovac 1.42. Zarówno Ukrainiec, jak i Bośniak poprowadzili swoje drużyny do finału PGL Major Stockholm 2021 i w bezpośrednim pojedynku powalczą o zwycięstwo w turnieju, ale także o statuetkę najlepszego zawodnika. Bardzo możliwe, że trafi ona po prostu w ręce tego, który sięgnie po trofeum razem ze swoim zespołem.

Dlaczego Natus Vincere stawiane jest w roli wyraźnego faworyta?

Tak, jak wspominałem wcześniej Na'Vi to najlepsza drużyna na świecie, która wygrała w tym roku wiele, a biorąc pod uwagę grę na lanie, jest to dodatkowy atut dla ich zawodników, którzy jak widzieliśmy już w wielu spotkaniach kochają publiczność i emocje przeżywane razem z kibicami, szczególnie ich zespołu.

Spoglądając w statystyki można dostrzec, jak bardzo G2 Esports jest zależne od "NiKo". W najlepszej ósemce zawodników pod względem statystyk oprócz Bośniaka nie ma innego gracza z ich formacji. Znacznie lepiej wygląda to dla Natus Vincere, bo oprócz "s1mpla" na trzecim oraz czwartym miejscu są Valeriy "B1T" Vakhovskiy i Denis 'electronic' Sharipov.

Bezpośrednie tegoroczne starcia obu drużyn

22.01 
Natus Vincere - G2 Esports 2:0 (16:6, 16:8)

20.06
Natus Vincere - G2 Esports 2:1 (16:9, 13:16, 16:13)

18.07
Natus Vincere - G2 Esports 3:0 (16:11, 16:14, 16:13)

W tegorocznych bezpośrednich starciach ukraińska organizacja za każdym razem okazywała się lepsza, G2 Esports stać było tylko na zwycięstwo jednej mapy, wybranej przez rywali. Dla europejskiej formacji najboleśniejszą porażką była ta ostatnia, w finale IEM Cologne. W ogólnym rozrachunku, w praktycznie co drugim meczu lepsze okazywało się Natus Vincere, szczególnie dominując rywali w tym roku.

Czy G2 Esports jest w stanie zaskoczyć swoich rywali?

To pytanie zadaje sobie cała społeczność CS:GO. Co musi zrobić G2 Esports, żeby pokonać "s1mpla" i spółkę? Aktualny skład nie daje za bardzo możliwości do walki z najlepszą obecnie formacją na świecie. W hiszpańskiej organizacji mocno odczuwalny jest brak snajpera, Francois "AmaNEk" Delaunay, który często gra właśnie AWP w swojej drużynie zawodzi. Być może to jego wystrzał formy w finale mógłby zatrzymać rozpędzony ukraiński walec.

Podsumowanie finałowego pojedynku

Jeżeli G2 Esports pokona Natus Vincere, będziemy mogli mówić o olbrzymiej sensacji. Jednak "NiKo" i spółka żeby tego dokonać będą potrzebowali najlepszej możliwej dyspozycji od każdego swojego zawodnika. Patrząc na obecną formę ukraińskiej organizacji, europejska formacja może mieć problem z wygraniem chociaż jednej mapy w finałowym pojedynku.

Przeczytaj także:
Horror w pierwszym półfinale PGL Major Stockholm 2021. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka
Kolejne duże zmiany w Astralis. Organizacja ogłosiła nowych zawodników

Źródło artykułu: