"Ten rok nie był łatwy z wielu powodów, ale było w nim wiele świetnych momentów. Jestem wdzięczny za czas spędzony w Team Liquid i za wszystkie nowe przyjaźnie. Jednak powiedzenie 'do widzenia' nie jest łatwe. Czasem jednak może to być start jaśniejszej przyszłości. W tym przypadku myślę, że to może być moja rzeczywistość" - napisał Mads "Broxah" Brock-Pedersen w oświadczeniu zamieszczonym na swoich social mediach.
"Broxah" przybył do Teamu Liquid pod koniec 2019 roku z Fnatic jako czołowy europejski jungler. Jego przygoda z amerykańską sceną od początku nie była jednak usłana różami. Już na starcie ominął kilka pierwszych kolejek LCS, z powodu problemów z wizą. Później także nie błyszczał, a jego Team Liquid rozczarowywał. Wiosną zajął dopiero dziewiąte miejsce w LCS, latem natomiast, trzecie.
Niewiele lepiej było na Worldsach, na których choć udało się przejść play-iny, to po raz kolejny dla TL zbyt trudna okazała się już faza grupowa.
Teraz "Broxah" schodzi kolejny poziom niżej, do CLG. Jego nowy zespół w 2020 roku był jedną z najgorszych amerykańskich drużyn, zajmując odpowiednio 10. miejsce wiosną i 9. latem.
— Broxah (@BroxahLoL) November 17, 2020
Czytaj także:
- LEC. "Perkz" odchodzi z G2 Esports! Koniec ery
- [url=/esport/910111/lec-astralis-potwierdzilo-sklad-na-2021-rok-wracamy-do-budowy-od-podstaw]LEC. Astralis potwierdziło skład na 2021 rok. "Wracamy do budowy od podstaw"
[/url]ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta