"Soul" zwyciężył STK. "Gerald" obszedł się smakiem

Materiały prasowe / Blizzard / Na zdjęciu: grafika z gry Starcraft
Materiały prasowe / Blizzard / Na zdjęciu: grafika z gry Starcraft

W niedzielne popołudnie odbył się kolejny turniej Starcrafta II organizowany przez polskie środowisko Netwars. Pojawiła się na nim cała krajowa czołówka z wyjątkiem "Many" i "Elazera".

Pula nagród wynosiła jedynie 400 złotych, ale klimat gier turniejów STK przyciąga zwykle większość najlepszych zawodników polskiego SC II.

Po drodze do finału doszło do kilku drobnych niespodzianek. Za takie można chyba uznać porażkę 0:2 dobrze ostatnio dysponowanego protosa, Tymoteusza "Arta" Makarana z terranem, Szymonem "Ziggy" Filipkiem, czy wyeliminowanie w półfinale 2:1 byłego mistrza naszej sceny, zerga, Artur "Nerchio" Blocha przez Mateusza "Geralda" Budziaka.

Ostatecznie w finale o zwycięstwo i 150 złoty walczyli wspomniany wyżej "Gerald" oraz terran, Piotr "Soul" Walukiewicz. Główna rozgrywka rozpoczęła się dobrze dla protosa, który po ciekawych rajdach w linie mineralne oraclami, czy dobrą kontrolą blink-stalkerów i kolosów, wyszedł na prowadzenie 2:0.

"Soul" to jednak twardy przeciwnik. Potrafił zmobilizować się, wygrać trzy kolejne mapy i ostatecznie triumfować 3:2. Obserwujący pojedynek kibice mogli przy tym zobaczyć parę szpilek, które wbili sobie zawodnicy podczas rozgrywki. Można było zatem przeczytać o "terrańskich łzach", obejrzeć tzw. manner-muły (jedna z form "cieszynki" przy pokonaniu rywala) oraz finalne pytanie "Soula" skierowane do rywala, gdy zdobył decydującą przewagę: "Może za rok?"

Ostatecznie gracze podziękowali sobie sakramentalnym "GG" (good game), a kibice mieli dobrą zabawę zarówno z obserwacji świetnego poziomu gry, jak i ciekawego kastu Michała "Zedda" Bogacza. Brakowało może jedynie na streamie oznaczenia granicy wieku oglądających, jako że był on prowadzony raczej w stylu swobodnym.

Dostępna na liquipedii pełna drabinka turnieju.
Przeczytaj o innym, niecodziennym pojedynku "Soula".

ZOBACZ WIDEO Izu Ugonoh po porażce z Łukaszem Różańskim: Byłem gorszy. Muszę się nad sobą zastanowić

Źródło artykułu: