Pierwszego dnia 3. kolejki LEC raczej nie można zaliczyć do kategorii zaskakujących. Faworyci niemal w komplecie, konsekwentnie zbierali kolejne skalpy. Na dzień dobry dominację w lidze potwierdzili gracze G2. Początek ich meczu był bardzo wyrównany, jednakże pomiędzy 10. a 15. minutą "Caps" pokazał, dlaczego uznawany jest za najlepszego midlanera w Europie. Najpierw zapewnił dwa zabójstwa na dolnej linii, by po minucie zabić kolejnych dwóch rywali na topie. Od tego momentu zawodnicy G2 zyskali przewagę, której nie oddali już do końca gry. Póki co drużyna "Jankosa" wydaje się być poziom wyżej niż reszta stawki.
Pewne triumfy odnieśli również gracze Schalke 04 oraz Fnatic. Zwycięstwo cieszyć powinno zwłaszcza drugi z wymienionych zespołów, gdyż aktualni wicemistrzowie świata od początku splitu grają niespodziewanie słabo. Wygrana nad "Rogue" była dla nich pierwszą w tym sezonie. "Rogue" natomiast zadomawia się na dnie tabeli, pozostając jedyną drużyną bez jakiegokolwiek triumfu. Póki co nic nie wskazuje, aby zespół "Kikisa" miała w najbliższym czasie zanotować znaczący progres.
Jedynym zaskoczeniem dnia nazwać można wygraną ExceL Esports nad Misfits Gaming. Brytyjska organizacja pokazała się z bardzo dobrej strony, zaś toplaner zespołu - "Expect", popisał się najbardziej spektakularną akcją, kradnąc Barona czwórce graczy Misfits. Po tym zagraniu "SoaZ" i spółka nie zdołali już się podnieść, przegrywając grę w ciągu kilku kolejnych minut.
Ostatnie starcie rozpoczęło się bardzo spokojnie. W pojedynku Origen z Vitality pierwszą ciekawszą walkę oglądaliśmy dopiero w 24. minucie. Wcześniej obie drużyny zdobyły po 2 zabójstwa. Kluczowe okazało się wyłapanie "Kolda" przez graczy Vitality, którzy następnie natychmiastowo zabili Barona. Od tego momentu "Jactroll" wraz z kompanami systematycznie powiększali swoją przewagę, ostatecznie zapewniając sobie wygraną.
Wyniki pierwszego dnia 3. kolejki LEC:
SK Gaming vs G2 Esports 0:1
Schalke 04 vs Splyce 1:0
Rogue vs Fnatic 0:1
ExceL Esports vs Misfits Gaming 1:0
Origen vs Team Vitality 0:1
ZOBACZ WIDEO Prezes PKN Orlen uspokaja kibiców. "Nie wycofamy się ze sponsoringu sportu"