[tag=66618]
Team Liquid[/tag] podczas Worlds 2018 było typowane na najsilniejszą drużynę z Ameryki. Przeciwnicy nie okazali się jednak zbytnio łaskawi i aktualnie ze sporymi problemami rozgrywają swoje mecze. Udowodniło to spotkanie z KT Rolster, gdzie już od początku rywale narzucili swoje tempo gry.
Już w 10. minucie KT miało na swoim koncie pierwszego smoka i dwa zabójstwa. Liquid próbowało nawiązać kontakt, co nastąpiło w 13. minucie, kiedy to wyeliminowali część swoich przeciwników w okolicach Dragona. To jednak zdało się na niewiele - do 24. minuty ujrzeliśmy zaledwie jeden kill, a w samym meczu działo się naprawdę mało. Baron w 25. minucie przyspieszył jeszcze bardziej grę KT Rolster, którym wystarczyły dwie minuty, aby dobić amerykańską formację. Wynik w zabójstwach mówił sam za siebie - 4 do 12 na korzyść koreańskiej formacji.
KT Rolster w obecnej sytuacji może być pewne awansu. Team Liquid musi za to wygrać dwa mecze z rzędu i liczyć na potknięcie Edward Gaming.
ZOBACZ WIDEO Esport obok targów na Poznań Game Arena. Komentatorzy CS:GO: Tak musi być!