W pierwszym dniu FIFA eWorld Cup Damian "damie" Augustyniak rozegrał pięć spotkań. Niestety cztery z nich przegrał. Najpierw lepszy okazał się reprezentant Niemiec - Mohammed "MoAubameyang" Harkous, który ograł naszego zawodnika 4:6.
Drugi mecz wypadł dużo gorzej, ponieważ Tim "TheStrxngeR" Katnawatos wygrał spotkanie wynikiem 4:1. Prawdziwa deklasacja nastąpiła w meczu z Duńczykiem - Augustem "Agge" Rosenmeierem, który wbił pięć bramek, podczas gdy "damie" nie zdobył ani jednej.
Ostatnie dwa spotkania przyniosły promyk nadziei, ponieważ rezultat starcia z Francuzem - Corentinem "MaesteroSquad" Thuillierem wyniósł 5:4. Pomimo kolejnej przegranej Polak zdołał nawiązać walkę i niewiele zabrakło do wygranej. Z kolei mecz z reprezentantem Bayeru Leverkusen - Marvinem "M4RV" Hintzem zakończył się remisem 4:4.
Mimo kiepskich wyników Damian "damie" Augustyniak zdecydował się podsumować pierwszy dzień rozgrywek: - Do tej pory ten rok był dla mnie świetny, TOP8 w Manchesterze i TOP8 w Amsterdamie, zostałem jako pierwszy wybrany przez Nordavind w Gfinity Elite Series, a tuż przed turniejem play-off dołączyłem do RomaFnatic. Wszystko układało się perfekcyjnie, ale nie byłem w stanie pokazać tego w najważniejszym momencie. Dzisiaj mam złamane serce, chciałem zdecydowanie więcej, więc będzie bardzo trudno zapomnieć o tym, co się wydarzyło LECZ od jutra zaczynamy prawdziwe przygotowania do FIFA 19. Pierwszym krokiem jest zdobycie doświadczenia na dużej scenie i wyciągnięcie wniosków ze wszystkich meczów, jakie zagrałem podczas FeWC. Na koniec chcę przeprosić moją drużynę oraz wszystkich, którzy mnie wspierali.
W piątkowe popołudnie Polak będzie miał szansę na odbicie się od dna, ponieważ o 15:00 zmierzy się z Duńczykiem - Marcusem "Marcuzo" Jørgensenem, a o 15:50 z Hiszpanem - Andonim "AndoniiPM" Payo.
Mecze grupowe FIFA eWorldCup można śledzić na oficjalnej transmisji na Twitchu.
ZOBACZ WIDEO Nowy punkt na siatkarskiej mapie Polski. "Mam nadzieję, że wytrenujemy w Zakopanem medale"