League of Legends jest tytułem, który istnieje na rynku gier online od 2009 roku. Od tego czasu zdołał zebrać sobie pokaźną rzeszę fanów, zyskując tytuł najpopularniejszej gry na świecie. Według ostatnich statystyk z 2017 roku w "LoLa" gra ponad 80 milionów osób w ciągu miesiąca, natomiast ponad 27 milionów graczy rozgrywa chociaż jeden mecz dziennie.
Zarobki mogą zaskakiwać. Polska jako jeden z siedmiu krajów przekroczyła magiczny próg miliona dolarów zainkasowanych przez polskich zawodników za różnorakie turnieje. Na chwilę obecną zajmujemy 6. miejsce spośród 89 krajów, co może budzić wrażenie. Niedoścignionym numerem jeden pozostaje Korea, która prowadzi w rankingu z prawie 20 milionami dolarów na koncie.
Polacy mają całkiem spory udział w League of Legends. Najpierw pierwszy tytuł mistrzowski został zdobyty przez drużynę fnatic, gdzie występował Maciej "Shushei" Ratuszniak. Potem bardzo długo polską scenę w LCS reprezentowała ekipa MeetYourMakers dowodzona przez Konrada "Mokatte" Kukiera. Aktualnie naszą czołową drużyną jest Illuminar Gaming, ponadto nasi zawodnicy stanowią trzon różnych zespołów na świecie, jak m.in. Marcin "Jankos" Jankowski reprezentujący barwy jednej z czołowych drużyn w Europie, G2 Esports.
Od dawna mówi się o wysokich zarobkach profesjonalnych esportowców, niekiedy nawet wyższych od osób uprawiających sporty tradycyjne. Nie powinno więc dziwić, że mając utalentowanych zawodników Polska znajduje się na szczycie listy, w dodatku stanowiąc jedną z największych "baz" graczy na świecie.
ZOBACZ WIDEO: "Izak": Gry komputerowe są trudniejsze do komentowania, niż piłka nożna