Mecze czwartej rundy rozpoczęły się jeszcze w piątek, gdy na scenę Alexandra Palace wyszli dwaj najwyżej rozstawieni gracze turnieju - Michael van Gerwen oraz Michael Smith. Rozstawiony z dwójką Holender nie dał szans Anglikowi Stephenowi Buntingowi. Z kolei Mistrz Świata sprzed roku uległ 0:4 Chrisowi Dobeyowi.
W najlepszej ósemce zameldował się też 33-letni Scott Williams po wyeliminowaniu Australijczyka Damona Hety. Większych kłopotów z awansem do piątej rundy nie miał triumfator MŚ z 2018 roku Rob Cross, który bez straty seta pokonał pogromcę Krzysztof Ratajskiego - Jonny'ego Claytona.
Jedną z najciekawszych par stanowić mieli reprezentant Irlandii Północnej Daryl Gurney i rozstawiony z "11" Dave Chisnall. Zaczęło się od prowadzenia tego drugiego 2:0, później jednak Gurney doprowadził do remisu, po czym przegrał dwie kolejne partie.
ZOBACZ WIDEO: Chalidow przed starciem z Adamkiem: "Ja będę w tej walce underdogiem"
Największe emocje przyszły w czwartkowej sesji wieczornej. Najpierw w meczu Brendana Dolana z Garym Andersonem. Irlandczyk prowadził z doświadczonym Szkotem już 2:0 i niewiele wskazywało na to, że losy meczu się odwrócą. A jednak. 53-letni "Latający Szkot" wrócił z niebytu i wygrał trzy sety z rzędu. Później jednak zabrakło mu skuteczności i wypuścił to spotkanie z rąk przegrywając 3:4.
Następnie po raz kolejny błysnął 16-letni kwalifikant z Anglii, który już został objawieniem mistrzostw - Luke Littler, który zupełnie jakby wyłączył układ nerwowy i w sposób bardzo pewny pokonał Raymonda van Barnevelda. Gdyby nie minimalne pomyłki, mecz skończyłby się w czterech setach. A tak zakończył się w pięciu. Littler w tym spotkaniu zanotował średnią powyżej 105 punktów.
A na deser pozostało spotkanie turniejowej trójki Luke'a Humphriesa z czternastką - Joe Cullenem. To, co działo się w tym meczu trudno opisać słowami, więc poniżej zobaczyć można wideo z ostatnich legów. A do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był nie tyle siódmy set, co jedenasty, złoty leg. Wygrał go Humphries i po raz drugi w tym turnieju uciekł spod topora rywalowi.
Mecze 1/4 finału odbędą się 1 stycznia. Rozgrywane będą do pięciu wygranych setów. W sesji popołudniowej Chris Dobey zagra z Robem Crossem, a Luke Littler z Brendanem Dolanem. Z kolei wieczorem czekają nas starcia Michaela van Gerwena ze Scottem Williamsem oraz Luke'a Humphriesa z Davem Chisnallem. Transmisje w Viaplay.
Wyniki 1/8 finału MŚ PDC w darta:
Michael van Gerwen (Holandia, 2) - Stephen Bunting (Anglia, 18) 4:0 (3-2, 3-2, 3-1, 3-1)
Michael Smith (Anglia, 1) - Chris Dobey (Anglia, 17) 0:4 (1-3, 2-3, 0-3, 1-3)
Scott Williams (Anglia) - Damon Heta (Australia, 10) 4:1 (3-2, 1-3, 3-2, 3-1, 3-2)
Daryl Gurney (Irlandia Północna, 27) - Dave Chisnall (Anglia, 11) 2:4 (2-3, 2-3, 3-2, 3-0, 0-3, 1-3)
Rob Cross (Anglia, 8) - Jonny Clayton (Walia, 9) 4:0 (3-1, 3-0-, 3-1, 3-2)
Brendan Dolan (Irlandia Północna, 28) - Gary Anderson (Szkocja, 21) 4:3 (3-0, 3-1, 1-3, 1-3, 1-3, 3-1, 3-1)
Raymond van Barneveld (Holandia, 29) - Luke Littler (Anglia) 1:4 (1-3, 1-3, 2-3, 3-2, 2-3)
Luke Humphries (Anglia, 3) - Joe Cullen (Anglia, 14) 4:3 (2-3, 0-3, 3-1, 3-2, 2-3, 3-0, 6-5)
Czytaj również: Krzysztof Ratajski zakończył udział w Mistrzostwach Świata. A szanse były
Czy Luke Littler awansuje do półfinału MŚ? 
