WSPÓŁPRACA MERYTORYCZNA:

Erling Haaland pójdzie za ciosem? Eksperci bez wątpliwości

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Liselotte Sabroe  / Na zdjęciu: Erling Haaland
WP SportoweFakty / Liselotte Sabroe / Na zdjęciu: Erling Haaland
zdjęcie autora artykułu

O tym, jak klasowym graczem jest Erling Haaland nie trzeba nikomu przypominać. Norweg czy to w klubie, czy w reprezentacji, strzela niczym na zawołanie. Czy pójdzie za ciosem i przedłuży swoją serię w meczu Kazachstan - Norwegia? Eksperci już wiedzą.

Erling Haaland w pogoni za kolejnymi trafieniami

Erling Haaland to obecnie jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Norweg został królem strzelców nie tylko w dwóch ostatnich sezonach Premier League, ale także w dwóch ostatnich edycjach Ligi Narodów UEFA. To tylko potwierdza, jak łatwo przychodzi mu zdobywanie bramek. Aż można żałować, że Norwegów omijają najważniejsze imprezy, gdyż oglądać Haalanda to czysta przyjemność.

Mowa o piłkarzu, który tylko w tym roku w narodowych barwach zdobył 10 bramek w 9 meczach. Jeszcze lepiej wygląda jego dorobek w tym sezonie Premier League. Okazuje się bowiem, że Erling Haaland do strzelenia 7 goli potrzebował zaledwie... 3 spotkań. To sprawia, że eksperci są niemal pewni, że supersnajper trafi do siatki w meczu Kazachstan - Norwegia. STS proponuje kurs 1.72 na gola Erlinga Haalanda.

Zresztą Erling Haaland zdobywał bramki w dwóch ostatnich meczach reprezentacyjnych. W ostatnim pojedynku przeciwko Danii raz wpisał się na listę strzelców, a wcześniej skompletował hat-tricka przeciwko reprezentacji Kosowa. Stąd też nie mogą dziwić oferty bukmacherów, którzy zakładają, że Haaland trafi z Kazachstanem więcej, niż raz. STS przygotował kurs 4.15 na co najmniej dwa i kurs 15.00 na co najmniej trzy gole Norwega.

Erling Haaland może pochwalić się kapitalnym bilansem w reprezentacji Norwegii. W 33 meczach zdobył już 31 bramek i jest o krok od tego, by zostać najlepszym strzelcem w historii swojego kraju. Według fachowego portalu Transfermarkt, aktualnie listę wszechczasów otwiera Jörgen Juve, który zdobył 33 gole w 45 meczach. Erling Haaland traci do niego zaledwie dwie bramki. I niewykluczone, że już w trwającej edycji Ligi Narodów przeskoczy nieżyjącego już Jörgena Juve.

Zwłaszcza, że Erling Haaland może pochwalić się niesamowitą średnią - 0,93 bramki na mecz w reprezentacji Norwegii. W tym sezonie celuje nie tylko w trzeci z rzędu tytuł króla strzelców Premier League, ale i taki sam triumf w Lidze Narodów UEFA. Patrząc na to, że Norwegia zagra w grupie z Austrią, Słowenią i Kazachstanem jest wielce prawdopodobne, że Haaland znów postrzela. Zresztą, 24-latkowi nie przeszkadza z kim gra. Potrafi odnaleźć się zarówno w meczach przeciwko najlepszym, jak i nieco słabszym drużynom.

Stąd też ciekawie wyglądają kursy na zakłady łączone w STS. Bukmacher proponuje mnożnik 2.10 na to, że Erling Haaland strzeli, a Norwegia wygra mecz przeciwko Kazachstanowi. Kazachowie są pogrążeni w kryzysie. Przegrali cztery ostatnie mecze - kolejno z Grecją, Luksemburgiem, Armenią i Azerbejdżanem. Nie zdziwię się zatem, jeżeli Haaland strzeli więcej, niż jedną bramkę.

Źródło artykułu: zagranie.com