Euro 2024: Polska zajmie ostatnie miejsce w grupie? Bukmacherzy bez optymizmu

Kiepskie eliminacje Euro 2024 i problemy kadrowe, a zwłaszcza kontuzja Roberta Lewandowskiego - to tylko kilka z powodów, dla których bukmacherzy uważają, że Polska może zająć ostatnie miejsce w grupie. Co prawda przed samym turniejem, dzięki zwycięstwom z Ukrainą i Turcją, powiało nieco optymizmem, ale to i tak za mało, żeby przekonać ekspertów do tego, że Polacy będą w stanie powalczyć o lokaty 1-3 w grupie, w której przyjdzie nam rywalizować z Holandią, Austrią i Francją.

Optymizmem nie napawają także ostatnie występy reprezentacji Polski na Mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Dość powiedzieć, że w XXI wieku Biało-Czerwoni grali na tej imprezie cztery razy i aż trzykrotnie zajmowali ostatnie miejsce w fazie grupowej.

Zacznijmy jednak od początku. Najpierw było Euro 2004, które nas ominęło, gdyż w eliminacjach daliśmy wyprzedzić się chociażby... Łotyszom. Polacy zakwalifikowali się na turniej cztery lata później, ale Euro 2008 nie było udane. 1 punkt i ostatnie miejsce w grupie, w której rywalizowaliśmy, co ciekawe, z Austrią.

Niewiele lepiej było na turnieju w 2012 roku, który współorganizowaliśmy z Ukrainą. Biało-Czerwoni zdobyli dwa oczka i zajęli ostatnie miejsce - za plecami Rosjan, Greków i Czechów... Przełomowe były Mistrzostwa Europy w 2016 roku, kiedy to pod okiem Adama Nawałki dotarliśmy aż do ćwierćfinału imprezy. Tam, po rzutach karnych, odpadliśmy z Portugalią.

Niestety, ale w 2020 roku można powiedzieć, że wszystko wróciło do normy - Polacy zakończyli turniej na ostatnim miejscu w fazie grupowej, zdobywając zaledwie jeden punkt. Nasi ówcześni rywale, a więc Słowacy, Szwedzi i Hiszpanie wcale nie wyglądali na mocniejszych od tych, z którymi zagramy na Euro 2024.

Szykuje się więc wyjątkowo trudny turniej i nie mogą dziwić rozważania ekspertów, że Polska zajmie ostatnie miejsce w grupie.