- Wydarzyło się w moim życiu mnóstwo rzeczy, o których nie jestem jeszcze gotowy mówić. Być może to jest ta historia, która się dzieje, żeby kiedyś o niej opowiedzieć i w przyszłości komuś pomóc. Chcę teraz boksować z czystą głową, aby zapomnieć o tej całej przeszłości. Nie będę się napinał. Michał Ryba to silny rywal. Ja jestem po ciężkich przeżyciach - mówi Mateusz Rzadkosz przed galą Tymex Boxing Night 17.