W sobotę zainaugurowano Polską Ligę Boksu meczem Legia Warszawa - Imperium Boxing Wałbrzych. Inne ze spotkań odbyło się w Kielcach, gdzie miejscowi pięściarze zmierzyli się z Golden Team Nowy Sącz. Marcin Brzeski zakończył pojedynek w spektakularny sposób, pokonując Michała Bołoza.
Przed wznowieniem ligi, która powróciła po ponad 20-letniej przerwie, drużyny z Warszawy i Kielc były typowane jako faworyci do złota. W pierwszej kolejce obie ekipy potwierdziły te prognozy. Warszawa pokonała Imperium 14:4, a kielczanie wygrali z Nowym Sączem 16:2 - zauważa "Super Express".
ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy
Walka Brzeskiego z Bołozem była ostatnim pojedynkiem w kategorii +90 kg. W drugiej rundzie Brzeski trafił lewym na korpus, a następnie prawym na głowę, co zakończyło się nokautem. Bołoz wstał, ale sędzia nie dopuścił go do dalszej walki.
Polska Liga Boksu powróciła po długiej przerwie, a pierwsze mecze pokazały, że emocji nie zabraknie. Zawodnicy z Warszawy i Kielc udowodnili swoją dominację, a efektowne zakończenie walki przez Brzeskiego było jednym z najważniejszych momentów inauguracji.
Zobacz efektowny nokaut (od 3:25:32):