W tym artykule dowiesz się o:
Data: 23 stycznia 2016 Wynik: Porażka Mansoura przez poddanie po 5. rundzie
Kariera 44-letniego dziś Amira Mansoura mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby nie blisko 9-letnia odsiadka w zakładzie karnym za posiadanie narkotyków. Do boksu wrócił dopiero w 2010 roku.
"Hardcore" spotkał się w ringu z niepokonanym wówczas olimpijczykiem Dominickiem Breazealem. Walkę rozpoczął w swoim stylu, bombardując o głowę wyższego oponenta. W trzeciej rundzie posłał dwumetrowca na deski, ale nie zdołał wykończyć roboty. Potem zaczęły się kłopoty.
Amerykański weteran w wyniku przyjęcia jednego z ciosów rywala nieomal odgryzł sobie język. Kontuzja zmusiła go do poddania się po piątej rundzie. A wizyta w szpitalu zakończyła się 36 szwami na języku.
- Nie mogłem oddychać, połykałem mnóstwo krwi. Dosłownie się dusiłem - relacjonował przegrany.
Brytyjczyk po przegranej walce wyglądał jak ofiara rozboju - o tym na następnej stronie.
Data: 30 maja 2015 Wynik: Porażka Mitchella przez techniczny nokaut w 10. rundzie
Wielka Brytania w ostatnich latach wyrasta na gracza numer jeden na światowej mapie zawodowego boksu. Walka Mitchella z Linaresem była wspaniałym widowiskiem, a publiczność w Londynie na stojąco oglądała popisy obu wojowników.
W piątej rundzie na macie ringu znalazł się Linares i wydawało się, że gospodarz zdoła zastopować Wenezuelczyka i sięgnie po pas mistrza świata WBC. Tak się nie stało, a potem szyki krzyżowała mu paskudna kontuzja pod lewym łukiem brwiowym.
Porozbijany Mitchell w dziesiątej rundzie został znokautowany, choć prowadził na kartach punktowych u wszystkich sędziów.
Guz na głowie wielkości piłki tenisowej - o tym na następnej stronie.
Data: 1 czerwca 2002 Wynik: Porażka Rahmana techniczną decyzją w 8. rundzie
Walka z 2002 roku do dziś jest wspominana przez fanów wagi ciężkiej, przede wszystkim ze względu na upiorną kontuzję Rahmana.
Starcie amerykańskich gladiatorów porwało publikę w Atlantic City. Wysokie tempo, wymiany w półdystansie i nieustanna agresja - to cechowało tę rywalizację. Promotor Don King nie mógł wysiedzieć w miejscu, nerwy dosłownie podnosiły go z miejsca.
Rahman nabawił się niespotykanego urazu - po zderzeniu głowami z "Real Dealem" (przydomek Holyfielda - red.) na jego czole pojawił się guz wielkości piłki tenisowej. Po konsultacji medycznej potyczka została zatrzymana w ósmej rundzie, a punkty zostały podliczone.
- Holyfield ma chyba w głowie metalową płytę, skoro tak mnie poturbował - nie dowierzał pokonany.
Kolejna walka w naszym zestawieniu zakończyła się poddaniem. Amerykanin doznał złamania szczęki.
Data: 23 czerwca 2012 Wynik: Porażka Ortiza przez poddanie po 9. rundzie
Victor Ortiz w świecie boksu zawodowego ma opinię skandalisty i człowieka zagadki. Potrafił sprawiać sporego kalibru niespodzianki, by następnie przegrywać zwycięskie batalie.
"Vicious" był zdecydowanym faworytem potyczki z Josesito Lopezem. Od początku obaj zawodnicy postawili na bezpardonowe wymiany ciosów, które musiały zebrać swoje żniwo.
Jedna z bomb Lopeza złamała szczękę Ortiza, który pomimo prowadzenia na punkty poddał się po dziewiątej odsłonie, nie wytrzymując bólu.
- On próbował mnie przestraszyć, ale mu się nie udało. Ortiz jest tchórzem, nie ma serca do walki - drwił triumfator.
Na następnej stronie przeczytasz o zawodniku z Meksyku, którego niemal cała twarz po dwunastorundowym laniu była opuchnięta i porozcinana.
Data: 13 listopada 2010 Wynik: Porażka Margarito jednogłośną decyzją sędziów
To lanie Margarito będzie pamiętał bardzo długo. Pacquiao znakomicie wykorzystywał walory szybkościowe i ładował w Meksykanina najcięższe z ciosów, skrupulatnie doprowadzając jego twarz do stanu widocznego na zdjęciu.
Latynos zdołał dotrwać do ostatniego gongu, choć łomot był potworny. Głębokie rozcięcia na twarzy i złamanie prawej kości oczodołu - z takimi "pamiątkami" Margarito opuszczał stadion Cowboys w Arlington.
Przez problemy z okiem Margarito niemal stracił licencję pięściarską.
Nie sposób nie pamiętać o heroicznej postawie Rosjanina, który przez kilkanaście minut walczył z całkowicie zapuchniętym okiem. O tym dalej.
Data: 17 maja 2013 Wynik: Porażka Lebiediewa przez nokaut w 11. rundzie
Walka Lebiediewa z Jonesem przeszła do historii jako jedna z najbrutalniejszych konfrontacji ostatnich dekad. Rosjanin przed własną publicznością przegrał z Panamczykiem przez nokaut w 11. rundzie, właściwie nie widząc na jedno oko.
Trudno uwierzyć w to, że sędzia Stanley Christodoulou dopuszczał Lebiediewa do kolejnych rund, gdy jego twarz pokryta była krwawymi koleinami. Wielu dziwiło się też, dlaczego trener Kostia Cziu nie poddał swojego podopiecznego. Zgrzyt na linii szkoleniowiec - zawodnik był później potężny, a Cziu niedługo po walce został zwolniony ze swojej funkcji.
Opuchlizna wyglądała przerażająco, a prawdziwa burza wybuchła później. Okazało się bowiem, że Panamczyk został złapany na dopingu i zyskał niechlubną łatkę "koksiarza".
Na następnej stronie o jednej z najbardziej bohaterskich batalii. Niemiec wygrał pomimo połamanej szczęki!
Arthur Abraham vs Edison Miranda
Data: 23 września 2006 Wynik: Zwycięstwo Abrahama jednogłośną decyzją sędziów
Trudno wyobrazić sobie większy akt sportowego heroizmu i odwagi od przeboksowania ośmiu rund z pogruchotaną szczęką. Tego dokonał Arthur Abraham. Idol niemieckich kibiców był wtedy u szczytu sławy i na pojedynki z jego udziałem kibice wypełniali największe hale za naszą zachodnią granicą.
W czwartej rundzie pamiętnej wojny z Mirandą Abraham doznał złamania szczęki. Pojedynek wykraczał poza granice ludzkiej wyobraźni ze względu na brutalność - pięściarz z Ameryki Południowej uderzał głową, bił poniżej pasa i każdym możliwym sposobem próbował sięgnąć po pas mistrza świata.
Do dziś wielu obserwatorów nie może zrozumieć, dlaczego trener Abrahama Ulli Wegner nie przerwał pojedynku. "Król Artur" (pseudonim Abrahama - red.) nie mógł mieć pretensji, zwłaszcza, że wygrał na punkty i dzięki temu triumfowi zbudował swoją legendę.
Poszarpany lewy łuk brwiowy zatrzymał Witalija Kliczkę. Ukrainiec był wściekły - o tym dalej.
Data: 21 czerwca 2003 Wynik: Porażka Kliczki przez poddanie po 6. rundzie
Starcie Lewisa z Kliczką przypominało manewry wojskowe, podczas których testuje się bronie najpoważniejszego kalibru. Zdaniem części fachowców był to ostatni pojedynek "złotej ery wagi ciężkiej".
Po szóstej rundzie, pomimo prowadzenia na wszystkich kartach punktowych, Kliczko musiał się poddać ze względu na okropną kontuzję oka - lewy łuk brwiowy był praktycznie rozszarpany.
- Walka zakończona ze względu na zniszczenia wokół oka Kliczki. Szkoda, bo ten facet pokazał serce do walki. Jest bardzo niepocieszony ze względu na tę decyzję - komentowali amerykańscy dziennikarze telewizji HBO.
Nigdy później nie widzieliśmy tak rozjuszonego Kliczki. Ukrainiec nie mógł pogodzić się z zakończeniem batalii. Biegał po ringu w Staples Center w Los Angeles, wykrzykując wściekle "Kto zatrzymał tę walkę!?". Brat Władimir Kliczko próbował go uspokoić, ale ostudzenie gorącej głowy króla nokautu nie było łatwe. Przegrany potrzebował kilku minut, by poradzić sobie ze wściekłością.