Tyson Fury wspiera Sinead O'Connor. Chce pomóc jej wyjść z deprsji

Getty Images / Na zdjęciu: Tyson Fury
Getty Images / Na zdjęciu: Tyson Fury

Po tym jak irlandzka piosenkarka, Sinead O'Connor, opublikowała w sieci dramatyczny film, pomóc chce jej wiele osób. Jedną z nich jest Tyson Fury, który chce pomóc wokalistce wyjść z depresji.

W tym artykule dowiesz się o:

Sinead O'Conor na Facebooku zamieściła film, w którym mówiła, że czuje się samotna i od dwóch lat ma myśli samobójcze. Irlandzka piosenkarka trafiła pod opiekę lekarzy, którzy mają pomóc O'Conor uporać się z problemami psychicznymi. Gwiazda estrady może liczyć na wsparcie wielu fanów. Jednym z nich jest właśnie Tyson Fury.

Bokser w przeszłości sam walczył z depresją. Po wygranej walce z Władimirem Kliczko wciąż nie wrócił na zawodowy ring. "Król Cyganów" zmagał się z problemami z narkotykami, stwierdzono u niego zaburzenia psychiczne, myślał nawet o samobójstwie. Teraz chce wykorzystać swoje doświadczenia, by pomóc wokalistce.

Za pośrednictwem mediów społecznościowych Fury przekazał O'Connor specjalną wiadomość. - Cześć, tu Tyson Fury, były niekwestionowany mistrz świata wagi ciężkiej. Niedawno obejrzałem jeden z twoich filmów, w którym mówiłaś o problemach ze zdrowiem psychicznych. Sam ostatnio wiele przeżywałem. Ty, Sinead, nie jesteś sama. Jest wielu ludzi, którzy przechodzą przez to samo. Miliony ludzi na świecie cierpią - przekazał Fury.

- Problemy ze zdrowiem psychicznym to jedna z najgorszych rzeczy, z którymi ludzie muszą się zmierzyć. Jestem gotowy jeśli mnie potrzebujesz. Skontaktuj się ze mną, chciałbym z tobą porozmawiać - dodał brytyjski bokser.

Fury na początku roku w mediach społecznościowych zamieścił długi list, w którym opisał swoje problemy psychiczne. - Jestem żywym dowodem, że można przeżyć najgorsze czasy w życiu, bez względu na to z czym musimy walczyć. Jestem tutaj by pomagać innym, tak jak oni pomogli mi - mówił wtedy Fury.

ZOBACZ WIDEO: Robert Korzeniowski przeżył prawdziwą tragedię. "Chodziłem przybity i płakałem"

Źródło artykułu: