Szpilka i Kownacki zważeni. Nerwowa atmosfera na ceremonii

East News / Wojciech KUBIK
East News / Wojciech KUBIK

Za nami oficjalna ceremonia ważenia przed sobotnią walką pomiędzy Arturem Szpilką i Adamem Kownackim. Polacy bardzo sumiennie przepracowali okres przygotowawczy, a "Szpila" okazał się o ponad 7 kg lżejszy od rywala.

W tym artykule dowiesz się o:

Artur Szpilka zanotował dokładnie 102,3 kg, czyli ponad trzy kilogramy mniej niż w przegranym starciu z Deontayem Wilderem. Pięściarz pochodzący z Wieliczki jest najlżejszy od czasu zwycięskiej potyczki z Tomaszem Adamkiem w listopadzie 2014 roku. Ewidentnie okresu przygotowawczego nie przespał Adam Kownacki. Mieszkający na Brooklynie bokser wniósł na wagę 109,9 kg, dokładnie siedem mniej niż w ostatniej potyczce. Mało tego, ostatnio ważył mniej w... 2010 roku.

Szpilka trenował w Plex Gym w Houston pod okiem sławnego Ronniego Shieldsa, który kiedyś opiekował się m.in. Mike'em Tysonem czy Evanderem Holyfieldem. Kownacki zaś był jednym ze sparingpartnerów Tomasza Adamka i wraz z "Góralem" przygotowywał się w Osadzie Śnieżka w Łomnicy. Jak widać, towarzystwo dawnego czempiona mocno zmobilizowało bitnego 28-latka.

Podczas tradycyjnego spotkania "twarzą w twarz" atmosfera między polskimi ciężkimi była napięta i nieomal doszło do pierwszego starcia. Po mocnej wymianie zdań pobudzeni zawodnicy zostali przywołani do porządku.

Dla Szpilki i Kownackiego sobotni bój w Nowym Jorku podczas gali Premier Boxing Champions ma wiele podtekstów. Były pretendent do mistrzostwa świata wraca po bolesnej porażce z rąk Wildera i blisko 18 miesięcznej przerwie. Z kolei niepokonany na zawodowstwie "Baby Face" stoi przed największą szansą w karierze.

ZOBACZ WIDEO Okniński zdradził kulisy awantury na konferencji (WIDEO)

Źródło artykułu: