Uraz prawego barku mógł być jedną z przyczyn, dla których filipiński wirtuoz wyprowadził w walce stulecia mniej ciosów niż zwykle i w konsekwencji został wypunktowany przez odwiecznego rywala. Bohater pojedynku wieczoru nabawił się tajemniczej kontuzji około trzy-cztery tygodnie przed starciem z niepokonanym Amerykaninem. Obóz Manny'ego Pacquiao chciał użyć zastrzyków przeciwbólowych, ale na to nie zgodziła się Komisja Sportowa Stanu Nevada.
[ad=rectangle]
- Manny złożył dokumenty w komisji. Oni mieli świadomość, że walczył z kontuzją barku - potwierdził Bob Arum, promotor filipińskiego pięściarza.
Leki, z których chciał skorzystać bohater narodowy Filipińczyków nie zwiększają wydolności organizmu, ale zawierają inne chemiczne substancje. Przewodniczący komisji Francisco Aguilar nie chciał na gorąco komentować sensacyjnych informacji.