Wygląda na to, że Jake Paul został wykorzystany przez Saula Alvareza (62-2-2, 39 KO) jedynie jako argument w negocjacjach z Turki Alalshikhem. Włodarz z Arabii Saudyjskiej bardzo szybko zareagował na doniesienia o potencjalnej walce mistrza świata z youtuberem i podpisał z "Canelo" kontrakt na cztery walki. Dwie mają odbyć się w 2025 roku, a kolejne dwie w 2026 roku.
Do pierwszego starcia dojdzie już 3 maja w Rijadzie. Saul Alvarez zmierzy się z niepokonanym Williamem Scullem (23-0, 9 KO) w walce o niekwestionowane mistrzostwo świata w wadze superśredniej. Taką informację za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał Turki Alashikh.
The legend Saul Alvarez Canelo will fight William Scull in undisputed fight in Riyadh on the 3rd of May … if he win the fight in September will be undisputed again
— TURKI ALALSHIKH (@Turki_alalshikh) February 8, 2025
Canelo, który obecnie posiada pasy WBA, WBC i WBO, będzie walczył o odzyskanie tytułu IBF, który wcześniej zwakował. Ten pas trafił w ręce Williama Sculla w październiku 2024 roku, kiedy Kubańczyk pokonał Władimira Sziszkina. Teraz Meksykanin stanie przed szansą na ponowne zjednoczenie wszystkich pasów i umocnienie swojego statusu w historii boksu.
Dla Sculla będzie to największe wyzwanie w karierze. Kubańczyk legitymuje się nieskazitelnym rekordem i jest uznawany za bardzo niewygodnego rywala. Jego styl walki może sprawić Canelo sporo problemów, ale faworytem pojedynku pozostaje doświadczony Meksykanin. Co więcej, chociaż Scull posiada tytuł mistrzowski, to jeszcze nigdy nie walczył z nikim z szerokiej czołówki wagi superśredniej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda KSW rozbawiła fanów. Film to hit sieci
Należy pamiętać, że starcie Alvarez vs. Scull ma być jedynie przetarciem przed jesienną walką Meksykanina z Terence'em Crawfordem. Do tego pojedynku ma dojść we wrześniu w Stanach Zjednoczonych i ma on wyłonić obecnie najlepszego pięściarza bez podziału na kategorie wagowe. Jednak aby tak się stało, "Canelo" najpierw musi uporać się z Williamem Scullem.