- W swoim życiu z Andrzejem i w jego sportowej karierze nie zamieniłabym ani jednego dnia. Każdemu życzę, żeby miał takich kibiców jak mój mąż. To niesamowite, że aż tylu ludzi przyszło na pokazową walkę, żeby się z nim pożegnać. Wiem, że to, co wydarzyło się w sobotę w Częstochowie, jest niepowtarzalne - takiego pożegnania Andrzej już nie powtórzy. Ci, którzy przyszli, zobaczyli w tej ostatniej walce najlepszego Andrzeja - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Mariola Gołota.