Emocje przed walką Okolie - Cieślak! Zobacz, jak typują pojedynek eksperci

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Michał Cieślak
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Michał Cieślak

Coraz bliżej pojedynku Michała Cieślaka z Lawrencem Okolie'em o pas mistrza świata organizacji WBO w wadze junior ciężkiej. Eksperci pięściarstwa nie są zgodni, kto wyjdzie zwycięsko z tej potyczki.

Rywalizacja Michała Cieślaka z Lawrencem Okolie'em to jeden z najważniejszych pojedynków ostatnich lat w polskim boksie zawodowym. Przez lata swoje tytuły dzierżyli Tomasz Adamek, Krzysztof Włodarczyk czy Krzysztof Głowacki. Dziś próżno jednak szukać wśród czempionów polskiego nazwiska.

Ten stan zmienić ma właśnie Cieślak, który wydaje się ostatnią polską nadzieją na wyczekiwany sukces. Radomianin skreślany jest przez brytyjskich bukmacherów, jednak nie wszyscy w Polsce zgadzają się z tą optyką. W rozmowach z WP SportoweFakty eksperci boksu wypowiedzieli się na temat nadchodzącej potyczki.

Podobnie do brytyjskich bukmacherów widzi walkę Bartłomiej Samul - trener boksu, który współpracuje m.in. z Damianem Jonakiem czy Marcinem Wrzoskiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Jest ogień!". Internauci oczarowani pokazem Kowalkiewicz

- Według mnie Okolie wygra walkę przed czasem. Uważam niestety, że Michał ma bardzo małe szanse na zwycięstwo w tym pojedynku. Oczywiście Michał jest silnym zawodnikiem, ma psychikę do walki, ale na pewnym poziomie to nie wystarczy. Nikodem Jeżewski zdołał po zakroku i prawym prostym spowodować, że Cieślak był liczony, a Okolie jest kilka klas wyżej niż Nikodem. Uważam też, że Michał nie jest prowadzony tak, żeby być w przyszłości wielkim mistrzem - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Samul.

Znacznie bardziej optymistycznie widzi ten pojedynek Piotr Jagiełło - komentator telewizji TVP Sport.

- Brytyjscy bukmacherzy zdają się ślepo wierzyć w Lawrence'a Okoliego, traktując Michała Cieślaka jak rywala niemalże niegodnego starcia o pas. Mam nadzieję, że pomylą się dosadnie. Zakładam, że Polak, którego możemy zaliczyć do czołówki kategorii junior ciężkiej, będzie najtrudniejszym rywalem w karierze Brytyjczyka. Nasz reprezentant ma w sobie gen cholernej wiary, nadziei i ambicji. Przypomina mi to trochę podejście Władimira Kliczki przed walką z Anthonym Joshuą, który w mediach powtarzał: jeden strzał, jeden trafiony, żadnych wymówek. Ostatecznie dla Ukraińca, który dzisiaj ma na głowie walkę o suwerenną Ukrainę, skończyło się to bolesnym lądowaniem na deskach.

Wierzę, że w przypadku Cieślaka będzie inaczej i widzę tu analogie do pięknego dla nas starcia Głowacki vs Huck, w którym szerzej nieznany chłopak z Wałcza został mistrzem świata WBO. Odnoszę wrażenie, że Okolie za dużo myśli o przyszłości, ewentualnej unifikacji pasów czy domniemanej przeprowadzce do wagi ciężkiej. Myślał indyk o niedzieli… O niedzieli myślimy my wszyscy. Sam ulegam gorączce pojedynku, atmosferze wesołego podniecenia. Spodziewam się ringowego thrillera, ze zmiennością scenariusza, przełamywaniem własnych kryzysów i rywala. I wierzę w zwycięstwo Cieślaka w dziesiątej rundzie. Bo Polak wie, że na punkty w Anglii zwykle się nie wygrywa - zakomunikował Jagiełło.

Szanse na wygraną Polakowi daje również ekspert pięściarstwa - Kacper Bartosiak, który doszukuje się atutów w boksie Cieślaka.

- Kolejna odsłona odwiecznego starcia serce kontra rozum. Na papierze Okolie jest faworytem co najmniej 60-40, ale można w tym zestawieniu znaleźć co najmniej kilka intrygujących argumentów na korzyść Polaka. Wierzę, że Cieślak będzie od pierwszej rundy wywierał metodyczną i przemyślaną presję, która sprawi, że mistrz będzie spalał dużo energii. A na głębokich wodach różnicę może zrobić bokserski "silnik" Michała, który w połączeniu z fantazją w ofensywie i instynktem ringowego killera da mu wygraną przed czasem w sensacyjnym stylu - stwierdził Bartosiak.

Bardzo dużo przed walką mówi się o świetnym "mentalu" Michała Cieślaka, który wyróżnia wielkich mistrzów. O tym wspomina również Leszek Dudek - były dziennikarz zajmujący się m.in. boksem. Jego typ na ten pojedynek nie jest jednak jednoznaczny.

- Imponują mi spokój i pewność siebie Michała Cieślaka. Głowę, charakter i umiejętności Polak ma na poziomie mistrzowskim, ale to wciąż może się okazać zbyt mało na rozpędzonego Brytyjczyka. Mam przeczucie, że Cieślak nie będzie czekał i w pierwszych minutach spróbuje zdobyć szacunek czempiona, co doprowadzi do ostrych spięć. Jeżeli to się uda i Okolie poczuje respekt, szanse Michała znacząco wzrosną. Jeśli Brytyjczyk przetrwa to bez żadnych większych kłopotów, to z upływem czasu Cieślakowi będzie coraz trudniej. Serce liczy na ringową wojnę, w której Polak zaskoczy mistrza i wydrze mu tytuł w dramatycznych okolicznościach. Rozum podpowiada jednak, że coraz bardziej doświadczony Okolie przetrwa kryzys i opanuje sytuację, choć niewątpliwie czeka go najtrudniejsza przeprawa w karierze - oświadczył Dudek.

Zobacz także: Z McDonald's po pas mistrza świata. Niezwykła przemiana Lawrance'a Okoliego
Zobacz także: Michał Cieślak może liczyć na duże wsparcie. Pod ringiem "Szpila", Materla i inni

Źródło artykułu: