Tylko jeden cios wystarczył, aby Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) odniósł kolejne zwycięstwo w swojej karierze i obronił pas WBC w kategorii ciężkiej. Amerykanin w siódmej rundzie bardzo mocnym prawym posłał Luis Ortiz (31-2, 26 KO) na deski.
Do momentu nokautu mistrz WBC i jeden z najlepszych pięściarzy w kategorii ciężkiej na świecie przegrywał na kartach punktowych. Sędziowie po sześciu rundach wskazywali przewagę pretendenta. Do niespodzianki było jednak daleko, bo Kubańczyk musiałby wygrać kolejne odsłony i dotrwać do decyzji sędziów bez nokdaunu, aby zwyciężyć decyzją sędziów.
Po walce zostały opublikowany statystyki komputerowe, które jasno pokazują, że Ortiz nie dominował nad Wilderem w liczbie zadanych ciosów. 40-latek jasno wygrywał kolejne rundy, jednak nie pokazują tego statystyki zadanych ciosów, które są bardzo zbliżone.
Zobacz również: Deontay Wilder - Luis Ortiz. Punktacja sędziów do siódmej rundy. Mistrz przegrywał do momentu nokautu
Wszystkie uderzenia:
Deontay Wilder - 34/184
Luis Ortiz - 35/179
Ciosy proste:
Deontay Wilder - 17/130
Luis Ortiz - 7/77
Cios znaczące:
Deontay Wilder - 17/54
Luis Ortiz - 28/102
Zobacz również: MB Boxing Night 6: Krzysztof Zimnoch - Krzysztof Twardowski. Sensacja! Zimnoch znokautowany już w drugiej rundzie!
Dla "King Konga" była to druga przegrana w zawodowej karierze. 40-latek po przegranej przez techniczny nokaut z Deontayem Wilderem w 2018 roku, powrócił do ringu po zaledwie czterech miesiącach nokautując Razvana Cojanego. W dwóch kolejnych starciach Ortiz posłał na deski Travisa Kauffmana i wypunktował Christiana Hammera. Trzy wygrane z rzędu zagwarantowały Kubańczykowi walkę o pas i rewanż z niepokonanym Wilderem.
Amerykanin po raz dziesiąty stanął do obrony tytułu mistrzowskiego WBC w wadze ciężkiej. W ostatnich latach Deontay Wilder wygrywał między innymi z Bermanem Stivernem, Arturem Szpilką, Chrisem Arreolą czy Dominiciem Breazealem. W grudniu 2018 roku "The Bronze Bomber" po wyrównanej walce zremisował z Tysonem Furym. W 2020 roku dojdzie do rewanżu tych dwóch pięściarzy.
ZOBACZ WIDEO MB Boxing Night 6. Sebastian Ślusarczyk zdemolował Dariusza Sęka! "Złapałem luz i zacząłem mocno trafiać!"