Organizacja prowadzona przez Nobuyukiego Sakakibarę określana jest jako następczyni legendarnej federacji Pride FC, która przez lata działalności stała się symbolem kultu mieszanych sztuk walki. Rizin Fighting Federation stawia na występy gwiazd sportów walki w ringu, ale nie tylko na wojowników znanych z MMA.
Zobacz także: Bellator planuje walkę legend. Lyoto Machida ma zmierzyć się z Chaelem Sonnenem
Podczas sylwestrowej gali w Saitamie w pięściarskiej walce pokazowej wystąpił Floyd Mayweather Jr, który z łatwością poradził sobie z utalentowanym Tenshinem Nasukawą. Za kilkuminutowy występ zgarnął około 10 milionów dolarów.
- Czy gdybym ci powiedział, że zarobię tyle za dziewięciominutowy sparing w Japonii, to zrobiłbyś to samo, co ja? Lubię nazywać tę walkę dziewięciominutowym spacerem - tłumaczył wtedy "Money".
ZOBACZ WIDEO Sławomir Duba o końcu kariery Marcina Różalskiego: Coś może się pozmienia, ale to daleka przyszłość
Jego ścieżką może podążyć Manny Pacquiao, który spotkał się z szefem Rizin FF. Sakakibara spotkaniem z "Pacmanem" pochwalił się na swoim Instagramie, gdzie opublikował wspólne zdjęcie.
"Jestem teraz na Filipinach. Gdy wrócę do Japonii, będę mógł coś ogłosić" - napisał pod fotografią.
Zobacz także: Bartosz Fabiński wciąż wśród najlepszych. Polak na dłużej w UFC
Kolejna, piętnasta już gala Rizin, odbędzie się 21 kwietnia w Jokohamie. Oczy polskich kibiców zwrócone powinny być przede wszystkim na starcie z udziałem Justyny Haby. Wydarzenia spod ringu ma śledzić właśnie Pacquiao. Wszystko wskazuje na to, że organizatorzy ogłoszą wtedy pojedynek z jego udziałem.
Filipińczyk wciąż prowadzi jednak swoją bokserską karierę. W lipcu może zmierzyć się z Keithem Thurmanem.
Czy Manny Pacquiao wystąpi w Japonii? 
