Amerykanin w sylwestrową noc zarobił ogromne pieniądze - ok. 9 mln dolarów. Na wynagrodzenie pracował tylko dwie minuty, bo właśnie tyle trwał jego pojedynek z Tenshinem Nasukawą na gali RIZIN 14. Floyd Mayweather Jr pokonał Japończyka przez nokaut już w 1. rundzie.
Jedną czwartą wynagrodzenia mistrz świata w pięciu kategoriach wagowych w boksie wydał już na dwa luksusowe samochody. Jego garaż powiększył się o Mercedesa G-Wagon i Rollsa Royce'a Cullinana 4X4. Nowe "zabawki" kosztowały go w sumie 2,5 mln dolarów.
- Powiedzcie mi, czy mam wziąć dziś mojego G-Wagona, moją zabawkę? A może jednak powinienem wybrać Rolls Royce'a? - zapytał Mayweather swoich sympatyków za pośrednictwem relacji na Instagramie.
Amerykanin nie byłby jednak sobą, gdyby oprócz samochodów nie pochwalił się pieniędzmi. I tak oba przednie fotele w jednym z aut pokryte były plikami dolarów.
- Czy gdybym ci powiedział, że zarobię 9 mln dolarów za dziewięciominutową (tyle trwałby pojedynek na pełnym dystansie - przyp. red.) walkę za sparing w Japonii, to zrobiłbyś to samo, co ja? Lubię nazywać tę walkę dziewięciominutowym spacerem - pisał Floyd jeszcze przed pojedynkiem.
ZOBACZ WIDEO Show Milika! Napoli wyszarpało zwycięstwo w końcówce spotkania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]