Deontay Wilder o swojej wielkiej sile. "Jestem w stanie kogoś zabić"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / David A. Smith / Na zdjęciu: Deontay Wilder
Getty Images / David A. Smith / Na zdjęciu: Deontay Wilder
zdjęcie autora artykułu

Mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej Deontay Wilder (40-0, 39 KO) jest pewny swojej wygranej w zbliżającym się starciu z Tysonem Furym (27-0, 19 KO). Amerykanin twierdzi, że posiada wystarczającą siłę aby zabić kogoś w ringu.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed Deontayem Wilderem jedna z najcięższych walk w dotychczasowej karierze. 33-latek nie mierzył się z tak wymagającym rywalem jakim jest Tyson Fury. Do pojedynku obu pięściarzy dojdzie w najbliższą sobotę w Staples Center w Los Angeles.

Amerykanin w swojej karierze nokautował wszystkich przeciwników, z którymi wychodził do ringu. W pierwszej walce pełen dystans zdołał przetrwać z nim Bermane Stiverne, jednak w rewanżu Wilder znokautował brutalnie Haitańczyka już w pierwszej rundzie.

W marcu tego roku "Bronze Bomber" uporał się z wymagającym Luisem Ortizem posyłając go aż trzykrotnie na deski. 33-latek twierdzi, że posiada niewyobrażalną siłę, która może wyrządzić wielką krzywdę.

- Kiedy mój umysł przechodzi metamorfozę to jest to naprawdę straszne, ponieważ to źródło mocy sprawia, że nie mam kontroli nad sobą i daje świadomość, że mogę kogoś zabić. Ludzie mają problem z tym, bo wiedzą, że dysponuję wystarczającą siłą aby tak się stało. Kiedy to uczucie do mnie przychodzi nie wiem tak naprawdę jaką siłą dysponuję, ciężko to wytłumaczyć - stwierdził Wilder.

Transmisję pojedynku w Polsce przeprowadzi telewizja Canal+ Sport, początek o godzinie 2:45.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #26: zobacz 10 najlepszych walk w historii KSW

Źródło artykułu: