- Nie wiedziałem po co mnie zaprosili i czego ode mnie oczekiwali. Powiedziałem to co uważam i myślę, że wyszło najlepiej jak mogło. Nie dałem się też zmanipulować, no bo jak to, zapraszacie mnie do telewizji i teraz oczekujecie, że ja będę psioczył na Polskę i mówił jak się w niej okropnie żyje? No dajmy spokój, bądźmy dorośli. Nigdy bym czegoś takiego nie zrobił, ponieważ to jest po prostu słabe - stwierdził Izu Ugonoh w rozmowie z dziennikarzem portalu ringpolska.pl.
31-latek miał na myśli fakt, że w TVN24 nie skrytykował polityki obecnie rządzących Polską i pozostał przy swoich poglądach. Zapewnił, że będzie dalej tak postępował, niezależnie gdzie zostanie zaproszony.
- Całkowicie pozostaje apolityczny i dalej zamierzam być sobą. To jaką jestem osobą jest ciekawym zjawiskiem dla wielu ludzi w Polsce. Dopiero w ostatnich tygodniach, kiedy np. był wywiad z panią Anitą Werner, tak naprawdę zagłębiłem się co to jest prawa i lewa strona (w polityce - przyp. red.).
Cała rozmowa z Izu Ugonoh dla ringpolska.pl:
Jeszcze przed rozmową w TVN24 Izu Ugonoh udzielił obszernego wywiadu Michałowi Kołodziejczykowi. W nim w następujący sposób wypowiedział się o niechęci polskiego rządu do przyjmowania imigrantów.
- Pamiętam Marsz Niepodległości. Z jednej strony było na nim sporo moich kolegów, ludzi których znam, których lubię i szanuję. Było sporo normalnych Polaków, którzy wyszli na ulice manifestować swoją radość z rocznicy odzyskania niepodległości. Należy to robić, to jest dobre. W każdym kraju świętuje się przy takich okazjach. Z drugiej strony miałem jednak świadomość, że w marszu szli też ludzie, którym bym się nie spodobał tylko dlatego, że jestem czarny, że musiałbym z nimi walczyć słownie, albo doszłoby do fizycznej agresji. Dużo się zmieniło, ale widzę, jakie jest nastawienie do inności. Straszenie imigrantami ma ogromny wpływ na psychikę ludzi, a jak ludzie się boją, to wychodzą z nich najgorsze rzeczy.
Izu Ugonoh urodził się w Szczecinie i wychował w Polsce. Pochodzi z nigeryjskiej rodziny. Jego rodzice przyjechali do naszego kraju na studia. Jest sześciokrotnym mistrzem Polski w kick-boxingu. Od 2014 roku walczy w bokserskiej wadze ciężkiej.
W piątek 25 maja na PGE Narodowym w Warszawie Ugonoh powalczy z Fredem Kassi podczas Narodowej Gali Boksu.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 80. Andrzej Gmitruk: Polski boks doczeka się następcy Gołoty. Szpilka i Ugonoh wrócą do gry