- Meksykański mistrz boksu, Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO), został zawieszony na sześć miesięcy przez Komisję Stanu Nevada (NAC) za podwójną wpadkę dopingową. Kara biegnie od 17 lutego, co oznacza, że "Canelo" będzie mógł walczyć już w sierpniu - podała telewizja CBS Sports.
27-letni Alvarez przed planowanym na 5 maja rewanżem z Giennadijem Gołowkinem (37-0-1, 33 KO) o mistrzostwo świata w kategorii średniej został przyłapany na stosowaniu clenbuterolu. Podczas środowego (18 kwietnia) przesłuchania przed NAC, które odbyło się drogą telefoniczną, bokser z Meksyku po raz kolejny zapewniał, że nie wziął zakazanej substancji świadomie. Zabroniony środek miał znaleźć się w skażonym mięsie, które spożywał.
Jeszcze przed ogłoszeniem wyroku w tej sprawie sportowiec zawarł ugodę z komisarzami, zgadzając się na zaproponowany wymiar kary.
Breaking: The Nevada State Athletic Commission has reached an agreement with Canelo Alvarez that will result in a 6-month suspension. pic.twitter.com/siEDnhOQFj
— SportsCenter (@SportsCenter) 18 kwietnia 2018
Sześciomiesięczna dyskwalifikacja Alavareza oznacza, że do pojedynku rewanżowego z "GGG" będzie mogło dojść po 17 sierpnia. Według amerykańskiej telewizji, prawdopodobnym terminem walki jest jednak sobota, 15 września, kiedy to Meksykanie będą obchodzić Święto Niepodległości.
Stawką majowego starcia "GGG" z "Canelo" miały być pasy federacji IBO, IBF, WBA i WBC w wadze średniej. W pierwszym pojedynku, który odbył się 16 września 2017 r. w T-Mobile Arena w Las Vegas, sędziowie orzekli remis.
ZOBACZ WIDEO Wygrał walkę i... oświadczył się swojej dziewczynie podczas gali MMA