Joey Abell: Zamierzam rzucić wyzwanie Adamkowi na jego terenie

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Tomasz Adamek
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Tomasz Adamek

Joey Abell (34-9, 32 KO) 21 kwietnia na gali Polsat Boxing Night w Częstochowie będzie rywalem Tomasza Adamka (52-5, 30 KO). Pogromca Krzysztofa Zimnocha z szacunkiem wypowiada się o "Góralu" i docenia klasę sportową Polaka.

W tym artykule dowiesz się o:

36-letni Amerykanin po raz drugi wystąpi w Polsce. Silnie bijący pięściarz z Coon Rapids 9 września znokautował Krzysztofa Zimnocha podczas gali w Radomiu. Joey Abell aż 32 z 34 zwycięstw odniósł przed czasem.

Przed pojedynkiem z Tomaszem Adamkiem "Minnesota Ice" zapowiada, że ponownie da polskim fanom dobre show, ale jednocześnie wie, że "Góral" będzie bardzo wymagającym przeciwnikiem. - Adamek zawsze był jednym z moich ulubionych wojowników i życzę mu wszystkiego najlepszego, ale tak jak lew, król dżungli, zawsze musisz bronić się przed młodszym lwem. Zamierzam rzucić wyzwanie Adamkowi na jego terenie, w ważnym dla Polaków miejscu. Polscy fani są najlepsi na świecie. Kocham ich. Jako fani chcecie dostać najlepszy boks, najlepsze kombinacje - powiedział Abell w rozmowie z portalem bokser.org.

Dla Tomasza Adamka ewentualna wygrana z Abellem może być przepustką do głośnych walk w wadze ciężkiej. Amerykanin jest obecnie na fali trzech zwycięstw z rzędu. Z kolei były mistrz świata w wadze półciężkiej i junior ciężkiej powróci na ring po ubiegłorocznych wygranych z Fredem Kassim i Solomomen Haumono.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wpadka seksownej wrestlerki. Nagle osunął się jej kostium

Komentarze (1)
avatar
--iki--
14.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Abel to bum przegrywal z kazdym solidnym rywalem z ktorym wszedl do ringu do tego czesto przegrywal przez KO czyli ma slaba glowe i latwo pada na deski. Adamek nie jest juz w prieme time ale ta Czytaj całość