Shannon Briggs: Nie jestem homo, ale będę siedział Władimirowi Kliczce na tyłku

[tag=10098]Shannon Briggs[/tag] w czwartek zakłócił przebieg treningu Władimira Kliczki na Florydzie, a teraz zapowiada powrót na ring i detronizację ukraińskiego czempiona wagi ciężkiej federacji WBA, WBO, IBF i IBO.

W tym artykule dowiesz się o:

"The Cannon" zaskoczył wszystkich, gdy pojawił się na jednym z treningów młodszego z braci Kliczków i zaczął prowokować "Doktora". Gdy jego słowa przeszły bez echa, Briggs tak się wściekł, że... zaatakował Kliczkę butem, trafiając go w klatkę piersiową. 42-letni weteran planuje stoczyć kilka walk na przetarcie, a następnie wziąć się za "grubą rybę".

- Zamierzam wznowić karierę, ale nie mam czasu na zabawę, więc wszystko musi toczyć się szybko. Jestem w boksie od ponad 27 lat, znokautuję paru facetów, a potem wezmę się za grubą rybę, czyli Władimira Kliczkę. Jestem nabuzowany. Będę ścigał Kliczkę. Będę obok nawet, gdy będzie szedł spać. Nie jestem homo, ale będę mu siedział na tyłku - powiedział Briggs, który pozostaje nieaktywny od czasu porażki z Witalijem Kliczką w październiku 2010 roku.

Komentarze (3)
avatar
Jarek Erchard
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pajac jakich mało. Już raz Kliczko ośmieszył go w walce, a teraz ten patafian ośmiesza się sam. Z Najmanem co najwyżej mógłby powalczyć 
avatar
kokojamboo
24.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nawet niedostaniesz walki z Kliczką .Za wysokie progi. 
21 GUNS
24.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na tyłku to będziesz leżał;0