Witalij Kliczko: Boks zawsze będzie w moim sercu, ale na ring nie wrócę

Pochłonięty polityką [tag=8539]Witalij Kliczko[/tag] nie wróci na zawodowy ring. Były mistrz świata WBC w wadze ciężkiej zapowiedział definitywny rozbrat ze sportem.

W tym artykule dowiesz się o:

42-letni król nokautu, szef opozycyjnej partii politycznej UDAR, co prawda trenuje, ale bardziej jest to oznaka przyzwyczajenia, niż chęci ponownego wejścia między liny. Przyszły kandydat na prezydenta Ukrainy wyraźnie zaznaczył, iż wyczynowy sport nie będzie już ingerował w jego życie.

Nie wrócę do boksu, pomimo, że będzie on w moim sercu. Staram się trenować w miarę możliwości, o 7 rano idę na siłownię, a o 9 jestem już w biurze - powiedział Witalij.

Starszy z braci Kliczków zakończył karierę wygraną w Moskwie nad Manuelem Charrem we wrześniu 2012 roku. O schedę po "Doktorze" bić się będą Bermane Stiverne i Chris Arreola.

Komentarze (2)
wislok
20.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Arreola?? Toć to parodia wagi ciężkiej teraz.