Wawrzyk zarobił 60 tysięcy dolarów

[tag=1952]Andrzej Wawrzyk[/tag] za piątkową potyczkę z Aleksandrem Powietkinem o "regularny" pas WBA w wadze ciężkiej miał zarobić około 60 tysięcy dolarów - informuje Dziennik Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Polak poległ z "Rosyjskim Rycerzem" w Moskwie już w trzeciej rundzie i niestety była to konfrontacja do jednej bramki. Czempion od samego początku dyktował warunki i nie dał naszemu reprezentantowi nawet cienia nadziei. Powietkin teraz będzie starał się sprawić niespodziankę i zdetronizować Władimira Kliczkę. To właśnie Ukrainiec gwarantuje olbrzymi zarobek.

- Nie zdradzę dokładnej kwoty, ale faktem jest, że nie zarobię nawet niewielkiej części tego, o czym mówi się w kontekście walk mistrzowskich. Teraz dobre pieniądze w wadze ciężkiej gwarantują tylko bracia Kliczkowie i nikt inny - komentował Wawrzyk.

źródło: Dziennik Polski

Boks na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów pięściarstwa! Kliknij i polub nas.

Komentarze (4)
avatar
toruniak30
25.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba bylo mnie wziac....! 10 tysi bym wzial...za runde. 
avatar
Chrisrks
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za "taki" występ,powinien dopłacić z własnej kieszeni... 
Barteek
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie oplacalo mu sie 
avatar
dandon21
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślałem że o wiele więcej zarobi. Dał się obić za parę groszy, a teraz już nikt nie będzie chciał przyjść na jego walki.