Mimo swoich 43 lat Mariusz Wach (36-9) to wciąż jeden z najbardziej znanych polskich pięściarzy. Jest doceniany także na świecie. Chociażby w marcu był sparingpartnerem mistrza świata Ołeksandra Usyka.
Jednak jego ostatnie trzy walki nie poszły mu najlepiej i Polak schodził z ringu pokonany. Doświadczony sportowiec chciał wrócić na zwycięską ścieżkę i wybrał małą galę w Kątach Wrocławskich.
Jego przeciwnikiem miał być Jakub Sosiński (8-2). Panowie mieli zmierzyć się ze sobą 3 czerwca.
Jednak z tych planów nic nie wyjdzie. Polak dostał bowiem ofertę nie do odrzucenia. Zaproponowano mu, by 16 czerwca wystąpił na gali w Londynie ze znacznie trudniejszym rywalem.
Frazer Clarke to wielka nadzieja brytyjskiego boksu. 31-latek stoczył w zawodowym boksie 6 pojedynków i wszystkie wygrał. Teraz będzie chciał swoją passę przedłużyć w starciu ze znanym Polakiem. Pojedynek zakontraktowano na 8 rund.
Czytaj więcej:
Michalczewski zapytany o walkę w klatce. Długo się nie namyślał
ZOBACZ WIDEO: "Komedia". Chalidow zdradza, jak Szpilka zachowywał się w Olsztynie