Reprezentacja Polski, oparta na pięściarzach Husarii, trenuje w Warszawie. Zajęcia typowo bokserskie odbywają się na Torwarze. Treningi biegowe wokół pobliskiego Kanałku Piaseczyńskiego, gdzie w okresie przygotowań często można spotkać też biegających piłkarzy Legii. Wśród bokserów najlepsze czasy w biegach uzyskuje jak na razie Marek Pietruczuk.
- Szczerze mówiąc, to nigdy nie lubiłem biegów na długich dystansach, choć nawet nieźle sobie radziłem. Na początku szkoły średniej uzyskałem dobry wynik na 800 m i miałem propozycję występu w zawodach, ale odmówiłem, bo jestem bokserem. Obecnie dużo biegam, tak było na każdym treningu w rodzinnej Ostrołęce, gdzie przygotowywałem się do MMP, a także podczas pobytu w KnockOut Gym w Warszawie - powiedział mistrz Polski seniorów i młodzieżowców.
[ad=rectangle]
Na dziś Marek Pietruczuk jest liderem wagi -56 kg w Rafako Hussars Poland i kraju, ale podobno ambicje ma Sylwestr Kozłowski.
- Daję z siebie 100 procent na każdym treningu, przygotowuję się pełną parą do nowego sezonu ligi World Series of Boxing - dodał zawodnik z Ostrołęki, który chwali sobie treningi ze Zbigniewem Raubo i Jerzym Baranieckim.
- Znam trenera Raubo z czasów kadeta i juniora. Bardzo dużo mnie nauczył i mam nadzieję, że jeszcze wiele wyciągnę z treningów pod jego okiem. Bardzo dobrze współpracuje się z Jerzym Baranieckim, mieszka z nami, pięściarzami, w wynajętym domu, sporo czasu poświęca na rozmowy, co jest bardzo pozytywne - mówi Marek Pietruczuk.
Obecnie Husaria trenuje w krajowym składzie. W środę 12 listopada będą znane nazwiska zagranicznych bokserów, którzy dołączą do drużyny z ligi WSB.
- Daję z siebie 100 procent na każdym treningu, przygotowuję się pełną parą do nowego sezonu ligi World Series of Boxing - mówi Marek Pietruczuk, który występuje w wadze -56 kg.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
