Ćwierćfinału nie będzie. Porażka Mateusza Bereźnickiego na igrzyskach w Paryżu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Bereźnicki (na drugim planie) pożegnał się z igrzyskami
Getty Images / Bereźnicki (na drugim planie) pożegnał się z igrzyskami
zdjęcie autora artykułu

Nie będzie ćwierćfinału z udziałem Polaka w bokserskim turnieju olimpijskim wagi ciężkiej (do 92 kg). Mateusz Bereźnicki przegrał na punkty z Jackiem Marleyem.

W tym artykule dowiesz się o:

Od pierwszych sekund Mateusz Bereźnicki pracował w dystansie. Starał się punktować długim lewym prostym, od czasu do czasu dokładając prawy. Marley walczył dynamicznie, skracał dystans i zamykał Polaka na linach ciosami. To on zajmował środek ringu i to on był stroną nacierającą, co miało odzwierciedlenie w kartach punktowych. Bereźnicki przegrał 1. odsłonę w stosunku 1:4.

W drugiej odsłonie Irlandczyk nie atakował już z takim animuszem, ale jednak to on dyktował tempo walki. Marley ponownie zapisał rundę na swoją korzyść w stosunku 4:1.

To oznaczało, że Polak musiałby wygrać ostatnią odsłonę w sposób zdecydowany. Marley kontrolował jednak sytuację w ringu. Na niewiele ponad minutę do końca walki Bereźnicki popisał się kapitalną kombinacją, ale Irlandczyk sklinczował i przetrwał trudne chwile.

Czterej sędziowie wskazali na zwycięstwo Irlandczyka, zaś jeden punktował na korzyść Polaka, który przegrał pojedynek po niejednogłośnej decyzji. To oznacza, że Bereźnicki pożegnał się z bokserskim turniejem olimpijskim.

Wynik rywalizacji mężczyzn

Waga ciężka - kategoria do 92 kg

Jack Marley - Mateusz Bereźnicki 4:1

Czytaj także:  "Zrobiono ze mnie bandytę" Paryż 2024: Porażka Damiana Durkacza

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z igrzysk": Trudności Igi Świątek w pierwszym meczu. "Ona z klifu potrafi wracać"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty