Jest podejrzany o doping. Należał do zespołu wielkiego mistrza

PAP/EPA / TOMS KALNINS / Na zdjęciu od lewej: Simon Wulff i Francesco Friedrich
PAP/EPA / TOMS KALNINS / Na zdjęciu od lewej: Simon Wulff i Francesco Friedrich

Francesco Friedrich, 4-krotny mistrz olimpijski, musi radzić sobie teraz bez Simona Wullfa. Członek zespołu utytułowanego Niemca jest podejrzewany o doping, bo w jego organizmie wykryto substancję dozwoloną tylko podczas treningu.

W tym artykule dowiesz się o:

Simon Wullf, członek zespołu bobslejowego Francesco Friedricha, został zawieszony z powodu wykrycia niedozwolonej substancji w jego próbce. Poinformowało o tym niemieckie stowarzyszenie sportów bobslejowych i saneczkowych.

Wulff, były lekkoatleta, dołączył do zespołu Friedricha przed rozpoczęciem obecnego sezonu. W tym czasie odniósł sukcesy, wygrywając zawody Pucharu Świata w Altenbergu i Siguldzie oraz zajmując 2. miejsce w Winterbergu.

Zawieszenie 24-latka jest jednak środkiem ostrożnościowym, dopóki sytuacja nie zostanie w pełni wyjaśniona. Substancja, którą wykryto, jest dozwolona podczas treningów, ale zabroniona w trakcie zawodów.

Nie podano jednak, kiedy dokładnie pobrano próbkę, która wykazała obecność niedozwolonej substancji. Wulff, jako nowy członek zespołu, miał nadzieję na dalsze sukcesy w bobslejach.

Jego zawieszenie to z kolei poważny cios dla zespołu Friedricha, który jest czterokrotnym mistrzem olimpijskim. Teraz Niemiec musi radzić sobie bez jednego z kluczowych członków drużyny.

ZOBACZ WIDEO: Zrobiło się gorąco. Pokazała się w bikini na rajskiej plaży

Komentarze (0)