Justyna Kowalczyk: Złamałam stopę w dniu urodzin uderzając w nogę od stołu

Stopa Justyny Kowalczyk była jednym z głównych tematów w Polsce w czasie trwania zimowych igrzysk olimpijskich. Teraz, kilkanaście dni po zakończeniu imprezy, nasza mistrzyni olimpijska na 10 km. stylem klasyczny, zdradziła, co tak naprawdę doprowadziło do złamania piątej kości śródstopia. - To uraz wywołany przemęczeniem organizmu, który doskwierał mi już parę tygodni przed igrzyskami. Tak naprawdę kość mogła zostać złamana w każdej, nawet najbardziej nieoczekiwanej sytuacji. Padło akurat na mój urodzinowy wieczór, kiedy uderzyłam stopą w nogę od stołu - tłumaczy Kowalczyk.

Komentarze (0)