Relacja na żywo
Justyna Kowalczyk ukończyła Tour de Ski 2016! Polka dobiegła do mety na 23. pozycji i takie właśnie miejsce zajęła w klasyfikacji generalnej. Do zwyciężczyni Therese Johaug nasza reprezentantka straciła 14 minut i 45 sekund.
Charlotte Kalla czwarta w Tour de Ski 2016, a na piątym miejscu zmagania zakończyła Finka Kerttu Niskanen.
Charlotte Kalla ruszyła do przodu i wiele wskazuje na to, że to właśnie Szwedka zajmie czwarte miejsce!
Stawkę czołowej trójki Tour de Ski 2016 uzupełniła Heidi Weng, która straciła do zwyciężczyni 3 minuty i 13 sekund.
Jako druga rywalizację ukończyła Ingvild Flugstad Oestberg. Norweżka, która przed niedzielnym etapem wyprzedzała Johaug o 38,3 sekundy straciła łącznie do rodaczki 2 minuty i 20 sekund.
Justyna Kowalczyk ma już za sobą pierwszy kilometr podbiegu! Polka jest na 22. miejscu i realnie ma szanse zająć jeszcze 15. pozycję.
Johaug pozostało do mety niecały kilometr! Ingvild Flugstad Oestberg traci już minutę i 5 sekund do liderki. Z kolei Heidi Weng traci do Oestberg około minutę i 40 sekund. Najprawdopodobniej w czołowej trójce nie dojdzie już zatem do przetasowań.
Prawdopodobnie emocje w biegu już skończyły się! Therese Johaug zaatakowała i bardzo szybko uzyskała nad Ingvild Flugstad Oestberg kilkaset metrów przewagi!
Therese Johaug dogoniła już Ingvild Flugstad Oestberg i obie zawodniczki biegną razem!
Rozpoczynają się prawdziwe emocje! Ingvild Flugstad Oestberg rozpoczyna podbieg. Tymczasem Therese Johaug niemal w całości odrobiła już straty i traci do swojej rodaczki tylko 14 sekund.
Cały czas na start oczekuje jeszcze Justyna Kowalczyk. Tymczasem po 4 km Therese Johaug zbliżyła się do Ingvild Flugstad Oestberg na 31 sekund.
Na tym pomiarze czasu zameldowała się już także Therese Johaug. Przewaga liderki Tour de Ski utrzymuje się na tym samym poziomie. Johaug traci aktualnie 37,8 sekundy.
Rozpoczynamy relację z finałowego etapu Tour de Ski 2016!
Dziękujemy za wspólne śledzenie relacji i zapraszamy na kolejne z biegów narciarskich kobiet.
Przypomnimy raz jeszcze, że triumfatorkom całych zawodów została Therese Johaug, która zdecydowanie wyprzedziła Ingvild Flugstad Oestberg i Heidi Weng.
Tymczasem na mecie są już kolejne zawodniczki. Oto miejsca poszczególnych zawodniczek: 6) Ragnhild Haga (Norwegia) 7) Anne Kylloenen (Finlandia) 8) Krista Parmakoski (Finlandia) 9) Laura Mononen (Finlandia) 10) Jessica Diggins (USA)
Justyna Kowalczyk ma do mety jeszcze około 500 metrów. Polka dzielnie walczy z górą i traci do Johaug 14 minut i 2 sekundy. Polka jest 23.
Bardzo ciekawie zapowiada się walka o czwarte miejsce. Kerttu Niskanen i Charlotte Kalla biegną obok siebie przez niemal całą wspinaczkę.
Justyna Kowalczyk ma już za sobą 8,1 km. Polka plasuje się na 22. pozycji ze stratą 12 minut i 48 sekund do Therese Johaug.
Norweżka wbiegła na Alpe Cermis w czasie 33 minut i 15 sekund!
Na 500 metrów przed metą Ingvild Flugstad Oestberg traci do Therese Johaug 2 minuty i 2 sekundy
Tymczasem Therese Johaug zbliża się już do mety. Norweżka za chwilę będzie świętować drugi triumf w Tour de Ski w karierze.
Z kolei Heidi Weng znacznie osłabła i traci już ponad 3 minuty do prowadzącej Johaug. Tym samym drugie miejsce powinna obronić Ingvild Flugstad Oestberg.
Ingvild Flugstad Oestberg niemal wchodzi do góry. Z kolei Therese Johaug bardzo płynnymi ruchami zbliża się do mety.
Tymczasem Heidi Weng zbliża się do Ingvild Flugstad Oestberg! Norweżka odrobiła do swojej rodaczki 11 sekund i traci w tej chwili 2 minuty i 15 sekund.
Na 9 km trasę wybiegła już także Therese Johaug. Pierwsze kilometry zapowiadają się bardzo spokojnie, bowiem zawodniczki mają przed sobą płaską cześć trasy. Prawdziwe emocje zaczną się mniej więcej od 6 kilometra.
W niedzielę celem Polki powinno być ukończenie zmagań i godne pożegnanie się z Alpe Cermis. Polka zapowiedziała, że w kolejnych latach nie weźmie już udziału w Tour de Ski, które wygrała aż czterokrotnie!
Nasza reprezentantka podczas Tour de Ski 2016 przeżywała swoje wzloty i upadki. Niestety, więcej było tych słabszych momentów, zwłaszcza podczas biegów na koronnym dystansie Polki.
Polscy kibice powinni natomiast trzymać kciuki za ukończenie rywalizacji przez Justynę Kowalczyk. Polka ruszy do ostatniego etapu ponad 11 minut po Ingvild Flugstad Oestberg z 21. pozycji.
O triumf w zawodach realnie walczą już tylko dwie zawodniczki. Trzecia w klasyfikacji Heidi Weng traci do Ingvild Flugstad Oestberg aż 2 minuty i 26 sekund. Z kolei Weng może spokojnie biec po trzecie miejsce, bowiem nad czwartą Charlotte Kallą ma aż 4 minuty i 20 sekund przewagi.
Teoretycznie taka przewaga może okazać się niewystarczająca, by Ingvild Flugstad Oestberg sięgnęła po triumf. We wspinaczce na Alpe Cermis lepiej powinna poradzić sobie Johaug. Spekulacje są jednak spekulacjami. Johaug miała zdominować całe Tour de Ski, a tymczasem przed ostatnim etapem musi odrobić ponad pół minuty do swojej rodaczki.
Punktualnie o godzinie 14:00 jako pierwsza na 9 km trasę wyruszy Ingvild Flugstad Oestberg. Norweżka przed ostatnim etapem nad swoją rodaczką Therese Johaug wypracowała sobie 38,3 sekundy.
Tradycyjnie bardzo wyczerpującą imprezę zakończy najtrudniejszy z możliwych finiszów, a więc wspinaczka na Alpe Cermis.