Od niemieckiego Oberhofu do włoskiego Val di Fiemme - siedem etapów Tour de Ski
Dziesięć dni i aż siedem biegów - taka dawka czeka uczestników kolejnej edycji Tour de Ski. Polscy kibice wierzą, że na szczycie Alpe Cermis jako pierwsza zamelduje się Justyna Kowalczyk.
Daniel Ludwiński
Pierwszy etap Tour de Ski w Oberhofie ma charakter prologu. W sobotę uczestnicy zmierzą się ze sobą na krótkich dystansach, w związku z czym różnice nie będą duże i tak naprawdę po tym odcinku nic nie będzie przesądzone, gdyż w biegu na dochodzenie i tak szybko czołówka połączy się w jedną zwartą grupę. Prolog może mieć jednak znaczenie prestiżowe i psychologiczne - zwycięzcy pokażą, że są mocni od samego początku. Na trasie jest jedno większe wzniesienie, jednak nie powinno być problemem dla nikogo z czołówki.
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)