MŚ w Obertsdorfie: Włosi się nie patyczkowali. Radykalna decyzja

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS  / Na zdjęciu: Federico Pellegrino
PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Federico Pellegrino
zdjęcie autora artykułu

Wystarczyła wiadomość, jakiej nikt nie chciał usłyszeć, a działacze nie czekali na dalszy rozwój wypadków, tylko szybko zaczęli działać.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak informuje tv2.no, włoscy działacze nie czekali na dalszy rozwój i po kilku pozytywnych testach na koronawirusa w kadrze (chodzi jednak o personel pomocniczy) zdecydowali, że wycofują całą reprezentację. Włoscy biegacze i biegaczki narciarscy wracają do ojczyzny. Wcześniej włoscy działacze podjęli taką decyzję po pozytywnych wynikach testów w kadrze skoczków. Na tv2.no czytamy, ze włoscy działacze obawiali się rozwinięcia koronawirusa, dlatego po dwóch wynikach pozytywnych i jednym prawdopodobnym zdecydowali, że narciarze i narciarki biegowi wracają z Obertsdorfu do domu. Podobno nikt poza Włochami nie zdecydował się na opuszczenie MŚ. Nie wiadomo także, czy w innych reprezentacjach doszło do zakażeń. Nie podano także do wiadomości publicznej, czy zaraziła się któraś z zawodniczek czy któryś z zawodników. Wcześniej w środę okazało się, że pozytywny test na koronawirusa wyszedł u Halvora Egnera Graneruda, znanego norweskiego skoczka. Lider klasyfikacji PŚ w skokach został wycofany z mistrzostw, jednak pozostali skoczkowie szykują się normalnie do zawodów.

CZYTAJ TAKŻE Norwegowie załamani po zakażeniu Graneruda. "To zrujnuje konkurs drużynowy"

CZYTAJ TAKŻE Oberstdorf 2021. Norweskie media w szoku. "Marzenie o mistrzostwie dobiegło końca"

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz o Piotrze Żyle. "On zaprzecza psychologii"

Źródło artykułu: