Zawodniczki miały do pokonania na razie najdłuższy dystans w tym sezonie. Oczywiście zdecydowaną faworytką rywalizacji była Therese Johaug. Norweżka nie zawiodła oczekiwań i przed własną publicznością po prostu zdeklasowała przeciwniczki.
Liderka Pucharu Świata, która po sobotnim występie jeszcze umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej, od początku narzuciła tempo nieosiągalne dla rywalek. Już po 5 kilometrach nad drugą Ebbą Andersson miała ponad 20 sekund przewagi.
Później Johaug sukcesywnie dokładała przeciwniczkom kolejne sekundy. Ostatecznie na metę wpadła z ponad minutową przewagą nad drugą Szwedką Charlotte Kallą i trzecią Norweżką Ingvild Flugstad Oestberg. Andersson, która na 5. i 10. kilometrze przegrywała tylko z Johaug, ostatecznie zajęła najbardziej nielubiane przez sportowców 4. miejsce.
W rywalizacji mężczyzn techniką dowolną, ale na 30. kilometrowej trasie, różnica między triumfatorem a drugim zawodnikiem nie była już tak duża. Wygrał Norweg Sjur Roethe przed swoim rodakiem Martinem Johnsrud Sundbym i Rosjaninem Andrejem Melniczenko. Z kolei lider Pucharu Świata, Rosjanin Aleksander Bolszunow zamknął w sobotę czołową szóstkę.
Na starcie w Beitostolen zabrakło reprezentantek i reprezentantów Polski. W niedzielę w Norwegii biegaczki i biegacze będą rywalizowali w sztafetach.
Wyniki sobotniego biegu pań na 15 km stylem dowolnym w Beitostolen:
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Therese Johaug | Norwegia | 37:33.9 |
2. | Charlotte Kalla | Szwecja | +1:05.9 |
3. | Ingvild Flugstad Oestberg | Norwegia | +1:06.1 |
4. | Ebba Andersson | Szwecja | +1:08.8 |
5. | Anastazja Sedowa | Rosja | +1:23.8 |
6. | Krista Parmakoski | Finlandia | +1:24.1 |
Wynik sobotniego biegu panów na 30 km stylem dowolnym w Beitostolen:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Sjur Roethe | Norwegia | 1:09:53.5 |
2. | Martin Johnsrud Sundby | Norwegia | +35.2 |
3. | Andrej Melniczenko | Rosja | +49.2 |
4. | Jewgienij Biełow | Rosja | +1:07.2 |
5. | Hans Christer Holund | Norwegia | +1:16.5 |
6. | Aleksander Bolszunow | Rosja | +1:23.2 |
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Milik najlepszy w Napoli. Piękne gole
Nic na to nie poradzę, zresztą taka dominacja nie jest dobra dla tej dyscypliny. Zaraz jej spadnie oglądalność.