Polacy zaostrzyli apetyty do granic możliwości. Będzie sensacja w Planicy?

Getty Images / Pier Marco Tacca / Na zdjęciu: Maciej Staręga
Getty Images / Pier Marco Tacca / Na zdjęciu: Maciej Staręga

Reprezentanci Polski - Maciej Staręga i Dominik Bury zajęli czwarte miejsce w eliminacjach sprintów drużynowych. Wygrali reprezentanci Norwegii, a Biało-Czerwoni przybiegli niespełna 2 sekundy za drugimi Szwedami.

Świetny występ zaliczył Maciej Staręga, który z czasem 2:43.4 zaliczył piąty czas spośród wszystkich uczestników biegu! Przegrał indywidualnie jedynie z dwoma Norwegami - Johannesem Hoesflotem Klaebo i Paalem Golbergiem, a minimalnie lepsze czasy mieli też Czech Michal Novak i Włoch Federico Pellegrino.

Jako drugi w polskiej reprezentacji na trasę wybiegł Dominik Bury i również był w czołówce. Polacy zajęli doskonałe czwarte miejsce, przegrywając jedynie z Norwegią, Szwecją i USA. Pokonali m.in. Finów, Włochów i Francuzów.

Do finału awansowało 15 zespołów, a do rywalizacji zgłosiły się aż 34 reprezentacje, spośród których w niektórych państwach trudno o tradycje narciarskie. Nie ma się więc co dziwić, że Portugalia, Haiti, Macedonia Północna czy Grecja okupowały ostatnie miejsca.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

Komentarze (1)
avatar
gp56
26.02.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ależ my Polacy lubimy się podniecać.